„W Stanach to są promocje… A u nas?!” – usłyszałem przy okazji tegorocznego Black Friday. Ale ci, którzy odpowiednio się do niego przygotowali, i tak mogą zacierać ręce.

 

Black Friday – tutaj znajdziesz wszystko, co musisz o nim wiedzieć

Black Friday, czyli po naszemu Czarny Piątek, to jedno z wyprzedażowych świąt w handlu. Przyszło do nas ze Stanów, bo tam rzeczywiście się sprawdza – ceny np. sprzętów elektronicznych spadają do 80%, za niewielkie pieniądze można kupić wiele sensownych telewizorów czy komputerów (według analiz firmy Adobe, tegoroczny Black Friday przyniósł w USA przychody przekraczające 5 miliardów dolarów z samego internetu). Dlatego wygląda to mniej więcej tak…

 

via GIPHY

W Polsce „czarne” wyprzedaże przebijają się do świadomości kupujących powoli. Jak wynikało z tegorocznego badania Gfk, aż 64% pytanych w nim Polaków nie miało pojęcia, czym jest Black Friday, a 61% respondentów nie było też zainteresowanych zakupami w tym konkretnym dniu, tłumacząc to najczęściej brakiem wiedzy o promocjach i oczekiwaniem na wyprzedaże sezonowe, które startują chwilę później, bo już w grudniu.

Black Friday… tam to są promocje!

Wielu z klientów nie rzuca się na „czarne” okazje choćby z tego względu, że to dla nich… żadne okazje. Dziesięcio czy piętnastoprocentowe rabaty to za mało, by dać się im złowić do sklepowego koszyka. Za tydzień czy dwa, kiedy zacznie się „wietrzenie magazynów”, ceny spadną znacznie niżej – tłumaczą niektórzy. I rzeczywiście trudno im odmówić racji.

Z roku na rok jednak, Black Friday staje się mimo wszystko coraz bardziej popularny. Ci sprzedawcy, którzy decydują się wziąć w nim udział i odpowiednio się do niego przygotowują, edukując pod tym kątem klientów i promując wyprzedażowe oferty, mogą na nich nieźle zarobić.

Ale – jak słusznie zauważa w komentarzu do badania Gfk Magdalena Zimna, Strategic Insight Director w dziale Consumer Goods & Retail – „promocje i obniżki cen należy planować i wprowadzać rozważnie, a każdą wyprzedaż powinna poprzedzać dokładna analiza korzyści i odpowiedzi na pytanie, do jakiej grupy konsumentów chcemy trafić z kampanią i jaki będzie miała ona wpływ na wizerunek naszej marki i regularność jej kupowania”. Ci, którzy odrobią tę lekcję, na „czarnych” wyprzedażach skorzystają najbardziej.

Wyprzedaż dobrze robiona

Wykresy poniżej pokazują, ile na ruchu w Black Friday zyskało pięć najlepiej sprzedających tego dnia sklepów na platformie Shoper. Porównując liczbę transakcji i wartość przychodów tydzień po tygodniu widać wyraźnie, że Czarny Piątek przyniósł im spore skoki. Jeden ze sklepów wyciągnął tego dnia ponad pół miliona złotych przychodu.

 

Black Friday w sklepach internetowych
Infogram

Przepis na sukces?

Nie ma jednego. Trzeba próbować na swój sposób. Wiele zależy od branży, w której sprzedajesz i specyfiki grupy docelowej. Bo na przykład – jak widać po ofercie sklepu Wassyl.pl – 15% zniżki to wystarczająca zachęta dla fanek mody, żeby ruszyć na zakupy. Jedna z osób komentujący instagramowy wpis o Black Friday zarzuciła marce, że nie znajdzie na jej stronie dwudziestoprocentowych rabatów, ale innym zupełnie to nie przeszkadzało. „Dobre i to” – napisał ktoś inny, dokładając przy okazji kilka produktów do sklepowego koszyka. A Wassyl wylądował w czołówce najlepiej sprzedających w tym roku na Black Friday e-sklepów.

 

Black Friday sklep internetowy

 

Inny sklep, mymusicshop.pl, postawił na promocję „na całego”. Black Friday był tylko przyczynkiem do wyprzedażowego weekendu, w trakcie którego można było znaleźć produkty przecenione nawet do 80%. Jeśli zaś jakiś towar nie został objęty tak kuszącym rabatem, i tak można było go dostać taniej – 10-procentowa zniżka była przewidziana na pozostały asortyment.

 

 

 

Kluczem do sukcesu jest na pewno odpowiednie planowanie wyprzedażowego eventu. Dlatego o promocjach na Black Friday nie tylko można, ale powinno się informować z wyprzedzeniem – co dobrze zrobił m.in. sklep Kruger & Matz. Tam akcja wyprzedażowa zaczęła się już kilka dni wcześniej. „Czarny Piątek już od środy” – informowały bannery reklamowe na stronie sklepu oraz w social media. Klienci mieli dzięki temu wystarczająco dużo czasu, by się o promocji dowiedzieć, a informacje o tym, ile dzięki okazjonalnym zakupom „zaoszczędzą”, dodatkowo działały na ich wyobraźnię. Kwestia psychologii zakupów to już jednak temat na zupełnie inny materiał…

 

Przeczytaj także:

Kiedy RTV, kiedy AGD? Czyli jak Polacy kupują sprzęt elektroniczny w sieci
Jak przygotować swój sklep na duże okazje?
Jeśli robić wyprzedaże, to kiedy?