Sklep internetowy Shoper

Większość ludzi, którzy zastanawiają się nad założeniem sklepu internetowego, zaczyna od poszukiwań w sieci. Czytają opinie, porównują rozwiązania i platformy e-commrece, czytają wypowiedzi specjalistów z branży i samych właścicieli e-sklepów, i w ten sposób starają się dobrać odpowiednie dla siebie rozwiązanie. Które będzie lepsze: płatne, bezpłatne? Na co zwrócić uwagę?

 

Sklep internetowy za darmo?

W trakcie poszukiwań trafiłeś zapewne na kilka wariantów oprogramowania i zastanawiasz się, który z nich wybrać, który będzie dla ciebie lepszy? Płatny czy darmowy sklep internetowy? Na co zwrócić uwagę?

Jednym z płatnych rozwiązań, jest oprogramowanie w modelu SaaS. Natomiast zdarza się, że osoby zaczynające dopiero swoją przygodę z e-commerce decydują się skorzystać z tzw. darmowych rozwiązań do prowadzenia e-sklepu, takich jak np. Presta Shop. Wybór ten podyktowany jest zwykle obawą o powodzenie biznesu, czy też po prostu chęcią oszczędzenia na kosztach uruchomienia. Czasem też brakiem świadomości „z czym to się tak naprawdę je”.

– Inna sprawa, że kilka lat temu w Polsce wybór silników dla sklepu był naprawdę okrojony, stąd wielu sięgało po darmowe rozwiązania i adaptowało je do polskich warunków. A potem, mając na uwadze ilość włożonego czasu i pieniędzy, znacznie trudniej przychodziło podjęcie decyzji o zmianie. My zaczynaliśmy w 2004 roku, sklep dostałem od znajomego – poustawiany, więc skorzystałem – mówi Konrad Sierociński właściciel sklep.extremesport.pl.

Darmowe sklepy internetowe, tzw. open source nie są złe – one po prostu nie są dla wszystkich – z tego względu, że wymagają bardzo dużego zaangażowania właściciela na każdym etapie prowadzenia sklepu. I darmowe są tylko z nazwy. O ile sam dostęp do takiego oprogramowania nie wymaga opłat, o tyle korzystanie z niego – zwłaszcza na poziomie profesjonalnego, rozwijającego się sklepu – już tak. Wymaga bowiem odpowiedniej wiedzy technicznej i wsparcia, za które właściciel sklepu, jeśli sam nie jest specjalistą IT, będzie musiał zapłacić.

Dlatego wybór oprogramowania sklepu internetowego to kluczowa kwestia dla powodzenia twojego biznesu – bo niewłaściwie dobrane rozwiązanie spowoduje, że zamiast swoim biznesem będziesz zajmował się oprogramowaniem.

Na jakie trudności możesz trafić, z czym przyjdzie ci się zmierzyć, jeśli wybieramy rozwiazanie w wersji open source i jeśli nie uwzględniamy trzech elementów: swojej wiedzy, swojego czasu i swoich pieniędzy? O te kwestie zapytaliśmy kilku właścicieli sklepów internetowych, którzy prowadzili swoje e-sklep w oparciu o darmowe oprogramowanie.

Mam darmowy sklep – mam problem?

Co to właściwie jest open source? To taki rodzaj oprogramowania, które jest otwarte, dostępne dla wszystkich użytkowników. Pobierasz je za darmo i instalujesz. Oznacza to, że musisz mu zapewnić odpowiednią lokalizację, czyli wykupić serwer (o wskazanych parametrach) oraz domenę. Te działania wiążą się z poniesieniem pewnych kosztów. Dobór serwera, jeśli jest to dla ciebie obcy temat, oznacza czas spędzony na szukaniu, sprawdzaniu i czytaniu opinii innych użytkowników. Niestety nie masz pewności wybrania odpowiedniego rozwiązania, ponieważ wraz z rozwojem twojego biznesu mogą się zmienić także potrzeby w zakresie hostingu (większa ilość produktów, rosnąca liczba klientów, działania reklamowe, a tym samy zwiększony ruch w sklepie itd.) – spowoduje, że swoje poszukiwania będziesz musiał rozpocząć na nowo.

Pierwszy wynik wyszukania w Google dotyczący jednego z darmowych oprogramowań:

 

hosting_presta_google

 

– Mój pierwszy sklep, działający na darmowym oprogramowaniu osCommerce wymagał ode mnie niesamowicie dużo zaangażowania – czasu, wiedzy i cierpliwości – tak do wyszukiwania informacji, jak i potem samodzielnych prób – wspomina Konrad Sierociński.

Konfiguracja darmowego sklepu internetowego

Musisz pamiętać, że oprogramowanie open source to nie jest gotowy sklep internetowy – by móc prowadzić sprzedaż, trzeba je odpowiednio przygotować (w tym też dostosować do polskiego rynku), skonfigurować, stworzyć funkcje i uruchomić integracje np. z porównywarkami cen, z kurierami, z mediami społecznościowymi, z narzędziami do prowadzenia działań reklamowych, zainstalować dodatkowe wtyczki. Wszystko po to by Twój sklep był funkcjonalny tak dla ciebie, jak i twoich klientów.

Po pierwsze – możesz spróbować zrobić to sam – jeśli tylko masz wiedzę z zakresu IT, programowania – to śmiało się z tym zmierz. Na pewno wesprze cię społeczność zgromadzona wokół tego typu rozwiązań. W internecie jest mnóstwo stron poświęconych tego typu zapytaniom.

Przykładowe wyszukanie:

 

oscommerce_integracje

 

– Wiele rzeczy próbowałem robić sam – szukałem wtedy informacji i pomocy na forach i grupach dyskusyjnych – polskich i zagranicznych. Pytałem, testowałem i czasem szło całkiem sprawnie, a czasem czułem się, jakbym walczył z wiatrakami. – mówi właściciel sklep.exstremesport.pl. Najczęściej jednak szukałem osób, którym zlecałem dopisanie funkcji czy jakiegoś pożądanego rozwiązania. Niestety na to potrzebowałem czasu – znalezienie właściwego człowieka nie było łatwe, potem mijały kolejne dni lub tygodnie, gdy zlecenie było realizowane.

 

presta_integracje

 

Druga opcja to poszukanie osoby/firmy/agencji, która wykona dla ciebie te prace. Szukać możesz na ogólnych forach biznesowych lub branżowych. Na pewno konfiguracja sklepu na oprogramowaniu open source bez odpowiedniej wiedzy czy też np. wsparcia działu IT, będzie trudna. Przygotowanie sklepu może sporo kosztować – czasem to tylko kilkaset złotych, a czasem i kilka tysięcy. W zależności od oczekiwań i potrzebnych rozwiązań. Dobrze jest wybrać taką firmę, która nie zniknie w ciągu kilku miesięcy z rynku, bo niestety zostaniesz w punkcie wyjścia z irytującą świadomością zmarnowania czasu i pieniędzy.
– To właśnie było najbardziej frustrujące, gdy wybrana przeze mnie osoba czy firma przerywała realizację zlecenia. Czas upływał, w sklepie był przestój, traciłem pieniądze, a ja od nowa szukałem kogoś kto dokończy lub (to najczęściej) napisze od nowa daną funkcję – mówi Konrad Sierociński.

Darmowy sklep a pomoc techniczna

Pamiętaj, że sklep internetowy to żywy organizm, powiązany też z innymi, zewnętrznymi serwisami (np. z Allegro, porównywarkami cen, płatnościami online itd.). Jakakolwiek zmiana np. w Allegro może spowodować, że integracja twojego sklepu z tym portalem przestanie działać poprawnie. A takie zmiany są wprowadzane często – serwisy są rozwijane, zmieniane. Np. w wspomnianym Allegro nowości w API pojawiają się nawet, co kilka dni: API Allegro. Jeśli pracujesz na oprogramowaniu open source musisz je śledzić na bieżąco.

W tym miejscu przydałoby się jakieś łatwo dostępne, bezpłatne wsparcie, ktoś, kto mógłby pomóc w przywróceniu poprawnego działania mechanizmów sklepu. W przypadku open source niestety musisz liczyć sam na siebie lub po prostu płacić za każdą pomoc. Możesz zamieścić ogłoszenie, szukać rozwiązania w grupach dyskusyjnych…

 

forum_optymalizacja_os
Grafika: forum.optymalizacja.com

 

– Mój sklep pracował na osCommerce – niestety mieliśmy ciągłe awarie. Do obsługi sklepu zatrudniłem informatyka i generalnie z wieloma kwestiami sobie radził, ale też i wiele problemów zgłaszał do firmy zewnętrznej, w której mieliśmy opłacony support. Generalnie sprowadzało się to do wymiany maili i wskazywania po czyjej stronie jest wina. Było to dla nas spore obciążenie finansowe. Płaciliśmy za pomoc, która była i tak trudno dostępna, czekaliśmy na naprawę a sklep i tak w tym czasie nie sprzedawał, generował straty – mówi Jarosław Antkowiak z antkowiak-klamki.pl.

W przypadku oprogramowania open source trzeba liczyć się z poniesieniem kosztów w przypadku nawet małych usterek. Filozofia open source zakłada dostęp każdego do oprogramowania i pozwala na modyfikowanie, zmiany – więc wokół takich oprogramowań powstają najczęściej spore społeczności, których członkowie starają się sobie pomagać – ale – pamiętaj o tym, że nie robią tego non stop – bo np. prowadzą też własne e-biznesy (a ty masz problem tu i teraz) lub po prostu wyceniają swoją pracę. Czyli uzyskanie pomocy oznacza znowu poniesienie kosztów. Na rynku są też firmy, które świadczą płatne usługi supportu takich rozwiązań. Jednak, jak wynika z doświadczenia np. Pana Antkowiaka – uzyskanie wsparcia, wyegzekwowanie naprawy usterki nie jest łatwe.

Wygląd sklepu ma znaczenie

Na wygląd sklepu wpływa wiele elementów – począwszy od układu strony i zamieszczenia treści, grafik, zdjęć po kompleksowe rozwiązania wizualne, jak szablon graficzny (skórka) czy pełna szata graficzna. Korzystając z oprogramowania open source zawsze ponosisz koszt elementów graficznych od tych najbardziej podstawowych po zaawansowane rozwiązania.

Przykładowe wyszukanie w Google:

 

wyszukanie_grafika do osc

 

W internecie można trafić na wiele dyskusji dotyczących wyceny i problemów z przygotowaniem grafiki do sklepu opartego o open source. Ceny usług graficznych mają sporą rozpiętość. Zwróć uwagę jednak na to, że np. zakupiony szablon graficzny trzeba jeszcze wdrożyć do sklepu. A co jeśli będziesz chciał mieć choć odrobinę inaczej? Wszystkie zmiany będą wycenione, koszt jest trudny do oszacowania.

Przykładowe wyszukanie w Google:

 

wyszukanie_grafika_presta

Nowoczesny i funkcjonalny sklep internetowy

Co nieco śledzisz rynek, branżę, sam kupujesz w sklepach internetowych, więc masz świadomość dostępnych narzędzi – różnych funkcji ułatwiających kupowanie on-line. Zastanawiasz się czy twój sklep to będzie miał – czy będzie nowoczesny? A także – czy będzie rozwijany, aktualizowany, wzbogacany o kolejne rozwiązania.

Wybierając open source musisz liczyć się z tym, że zapłacisz za każdą nową funkcję sklepu, którą zechcesz wprowadzić. Otwarte oprogramowanie nie jest intensywnie rozwijane i często nie nadąża za trendami obowiązującymi na rynku.

– Mój poprzedni sklep, oparty o bezpłatny osCommerce, miał naprawdę słabe funkcjonalności. Co prawda było to kilka lat temu – teraz na pewno wygląda to nieco inaczej, jednak nie określiłbym tego silnika nowoczesnym i funkcjonalnym – mówi Jarosław Antkowiak.

Jako właściciel sklepu możesz to dotkliwie odczuć (brak zainteresowania twoim sklepem, brak szans na unowocześnienie obsługi klientów i zaoszczędzenie czasu i pieniędzy). Możesz oczywiście spróbować sam napisać poszczególne integracje – jeśli posiadasz odpowiednie umiejętności lub zwrócić się do wyspecjalizowanej w tym firmy czy freelancera.

Przykładowe wyszukanie z Google:

 

wyszukanie_osc_zlece

Koszt uruchomienia

Nie da się ukryć, że rozpoczęcie każdego rodzaju działalności wiąże się z wydatkami. Stąd też naturalne jest poszukiwanie oszczędności – i zwrócenie uwagi na oprogramowania open source, opisywane, jako bezpłatne. Dlaczego masz płacić – jeśli możesz mieć coś za darmo? Poza tym jeszcze sam nie jesteś pewien czy twój sklep to przedsięwzięcie na dłużej – więc wolałbyś redukować koszty, tam, gdzie to jest możliwe.

Jak mówi Jarosław Antkowiak: – To był początek naszego biznesu, cięliśmy koszty, gdzie się dało. Sprzedaję klamki i akcesoria do drzwi, wolałem więc inwestować w zatowarowanie sklepu niż w oprogramowanie. Jednak w perspektywie czasowej, to co miało być darmowe kosztowało nas sporo.

– Open source to niekoniecznie tanie rozwiązanie – dodaje Konrad Sierociński.

Sklep internetowy to działalność, jak każda inna i wymaga zaangażowania: czasu lub pieniędzy – albo i tego i tego. Na rynku dostępnych jest wiele rozwiązań do prowadzenia e-sprzedaży – mając na uwadze własne możliwości, czas, jaki możesz poświęcić i pieniądze wybierz narzędzie idealne dla siebie. Open source ma wielu zwolenników i fascynatów, ogromną społeczność międzynarodową – jednak nie jest to narzędzie dla wszystkich. Nie szukaj więc rozwiązań na skróty. Sklep internetowy ma sprzedawać i tyle. Zastanów się czego potrzebujesz by móc to komfortowo robić. I zacznij to robić.