Sklep internetowy Shoper

Glowdust to marka stworzona dla osób poszukujących spokoju oraz harmonii, które czują, że potrzebują w swoim życiu odmiany – zmiany stylu życia oraz nowej, lepszej energii. Stoi za nią Magda Cichocka.

 

W sklepie Glowdust.pl znajdziemy zestawy z minerałami, kryształami oraz naturalnymi kadzidłami m.in. Palo Santo i Szałwią Białą. Do czego służą? Wszystkie te przedmioty można wykorzystać w trakcie jogi, medytacji, magicznych rytuałów lub po prostu do dekoracji swojej przestrzeni. O pomyśle na biznes i jego realizacji rozmawiamy z pomysłodawczynią sklepu internetowego Glowdust.pl: Magdą Cichocką.

 

Karolina Bartnik-Kura: Kryształy, kadzidła, ezoteryka, medytacja przywodzą na myśl starosłowiańskie obrzędy. Dobrze zgaduję?

Magda Cichocka: Z pewnością starosłowiańskie obrzędy na myśl może przywodzić sam rytuał palenia ziół, czarownice tamtych czasów korzystały z ziół dostępnych w swojej okolicy. Współczesne mają łatwość korzystania ze „świętych” ziół z całego świata. Nasza marka powstała rok temu, zrodziła się z inspiracji ezoteryką w kalifornijskim wydaniu.

O, skoro jest inspiracja to zapewne i osobiste zainteresowania.

Nie mogę powiedzieć, że bezgranicznie wierzę w magiczne właściwości kamieni i rytuałów, ale uważam, że obcowanie z tymi skarbami natury sprawia, że codzienność jest zdecydowanie bardziej kolorowa i pozytywna. W torebce jako amulet noszę kryształ górski, który wiele lat temu dostałam od swojego taty, a duże kamienne okazy (m.in. celestyn, ametyst i cytryn) mam porozstawiane w różnych kątach domu. Kiedy potrzebuję się zrelaksować, oddaję się kojącemu rytuałowi smużenia z wykorzystaniem Palo Santo i Szałwii Białej. To metoda stosowana już przez rdzennych mieszkańców Ameryki Południowej i Północnej. Tradycyjnie kadzideł tych używa się do oczyszczania aury osób oraz pomieszczeń. To także doskonałe naturalne odświeżacze powietrza, których antybakteryjne właściwości zostały potwierdzone naukowo. Zdecydowanie więc, sklep Glowdust jest odzwierciedleniem moich zainteresowań, dzięki temu praca nad nim mimo, że bywa trudna, zawsze daje mi satysfakcję. A wspólne zainteresowania łączące mnie z klientami mojego sklepu sprawiają, że nasze kontakty są bardzo miłe i motywują mnie do dalszego działania.

Czy są to popularne w Polsce zagadnienia? Czy grono odbiorców jest duże?

Kiedy zaczynałam pracę nad marką temat dopiero kiełkował, wydawało mi się, że jest zupełnie nowy i nieodkryty, ale sama byłam nim tak zachwycona, że nie czułam żadnych obaw, wierzyłam, że to się przyjmie. I tak się stało. Zainteresowanie tymi obszarami, zwłaszcza paleniem drewienek Palo Santo i Szałwii Białej, zyskało na popularności. Przekonałam się o tym podczas targów organizowanych przez Magazyn Usta i dom towarowy Mysia 3 w Warszawie. Zdecydowana większość osób, z którymi rozmawiałam w trakcie eventu doskonale zna temat i praktykuje okadzanie z użyciem Palo Santo i Szałwii Białej, a na targach uzupełnia swoje zapasy.

Zobacz 3 inne pomysły na sklep internetowy – i też znajdź swoją niszę

 

Sklep działa już jakiś czas, wpisuje się także w nurt slow life, który z miesiąca na miesiąc zyskuje na popularności. Czy jest to zauważalne w sklepie?

Rzeczywiście, odczuwamy zwiększony ruch w naszym sklepie w ostatnich miesiącach. Zbiegło się to w czasie z pandemią, która większość z nas wytrąciła z równowagi i zamknęła w domach. Myślę, że cała ta sytuacja przyciągnęła do naszego sklepu osoby, poszukujące sposobów na wyciszenie i relaks. Okadzanie to rytuał, który każdy może stosować w zaciszu domowym, może towarzyszyć np. medytacji, czy jodze. Pozwala się zrelaksować, wyciszyć i skupić na byciu tu i teraz.

 

Sklep internetowy Shoper

 

Zawsze miałam wrażenie, że tego typu produkty mają w sobie jakąś mroczną tajemnicę i kupuje się je szeptem, gdzieś w ciemnej ulicy, albo przekazuje wieczorem z ręki do ręki. Tymczasem sklep jest zaprzeczeniem tego. Jest jasny, lekki z pięknymi zdjęciami. Skąd pomysł na taką prezentację asortymentu i w ogóle oferowanie go w internecie?

Tematem kamieni zainteresowałam się pracując dla polskiego dystrybutora kalifornijskiej marki kosmetycznej. Przeglądając profile na Instagramie salonów manicure z Los Angeles zauważyłam, że do masażu dłoni i stóp stosowano kryształy. Bardzo mi się to spodobało i zaczęłam szukać kamieni dla siebie. Niestety sklepy stacjonarne, które odwiedzałam kojarzyły mi się ze straganami z pamiątkami z czasów wycieczek szkolnych. Natomiast zamówione przez internet produkty przychodziły opakowane warstwami plastiku, bez dbałości o detal. Kłóciło mi się to ze sobą. Kiedy więc temat mojego sklepu krystalizował się wiedziałam, że chcę, aby wyglądał przyjemnie i kojarzył się z jasną stroną magii i rytuałów oraz pozytywnymi emocjami. (uśmiech) Zadbałam nie tylko o to pierwsze, wizualne wrażenie, ale także o pozostałe etapy relacji z klientem. I tak np. do pakowania paczek używamy tylko papieru, a pudełka i woreczki, które wykorzystujemy są ekologiczne.

Bo wygląd sklepu ma znaczenie – sprawdź, dlaczego to takie ważne

 

Pracujesz jako grafik i PRowiec, czy tworząc własną markę wykorzystujesz i te umiejętności?

Zdecydowanie. Od wielu lat pracuję z różnymi markami, głównie z branży kosmetycznej. W pewnym momencie poczułam, że chciałabym wykorzystać swoje doświadczenie z pracy z innymi i stworzyć coś od początku do końca swojego. Sklep internetowy był dla mnie oczywistym wyborem, gdyż wydawał się najbezpieczniejszym sposobem rozpoczęcia sprzedaży produktów własnej marki.

Podpowiadamy, jak robić dobry PR w swoim sklepie internetowym
Zobacz, jak pracować samodzielnie nad grafiką w sklepie

 

W jaki sposób dbasz o popularyzację tematu? W sklepie jest blog, ale to zapewne nie jedyna aktywność w tym obszarze?

Tak, piszemy blog, w którym opisujemy, jak używać kadzideł i innych przedmiotów dostępnych w naszym sklepie. Czasami trafiają do nas osoby, dla których jest to nowy temat i potrzebują takiego przewodnika. Poza tym mamy swoje kanały na Instagramie i na Facebooku, które w przypadku naszego sklepu odgrywają podstawową rolę w komunikacji z klientami. Współpracujemy też z osobami oraz blogami, które poruszają bliskie nam tematy. Bardzo starannie ich dobieramy. Nie zasięgi są dla nas ważne, ale przede wszystkim dobra energia i jakość. (uśmiech)

Zobacz, jak możesz wykorzystać bloga w swoim sklepie
Sprawdź także, w jaki sposób inni budują własną społeczność

 

Czy wszystkie produkty w sklepie pochodzą z eksportu? Czy część jest pozyskiwana w Polsce?

Palo Santo i Szałwię Białą sprowadzamy z zagranicy, są to produkty pochodzące z Ameryki Południowej (Palo Santo) oraz Kalifornii (Szałwia Biała). Kamienie wyszukujemy u naszego dostawcy z Polski, który jako dawny wykładowca akademicki z dziedziny mineralogii ma bardzo rozległą wiedzę na ten temat, a my pewność, że wszystkie kamienie, dostępne w naszym sklepie są naturalne. Ceramiczne podstawki są z kolei ręcznie robione specjalnie dla nas na warszawskiej Pradze przez Ninę z Flook Studio. Każda podstawka jest inna, to są naprawdę wyjątkowe produkty przygotowywane w małych seriach, po 20 sztuk. A każda kolejna seria trochę różni się od poprzedniej. Ostatnio dużą popularnością w naszym sklepie cieszą się notesy i planery australijskiej marki Magic o I. Produkty tej marki skradły nasze serce, odkąd zobaczyliśmy je po raz pierwszy na Instagramie. Magic of I to mała firma z Australii, której biuro mieści się w kamperze zaparkowanym na jednej z gór zielonej Tasmanii. W takich okolicznościach przyrody powstają najładniejsze kalendarze, planery i dzienniki, jakie można sobie wyobrazić. Wszystkie mają oprawę z wegańskiej skóry i zostały wydrukowane na papierze FSC.

W jaki sposób dobierasz dostawców? Czy to trudne w tej branży? Na co zwracasz szczególną uwagę? Co jest dla ciebie ważne?

Bardzo zależy nam, żeby produkty w naszym sklepie były wyjątkowe, dlatego wybór dostawców jest dla nas najważniejszy, a ten rok pracy nad sklepem jest dla nas czasem nieustannych poszukiwań. W przypadku współpracy z małymi markami najważniejszym narzędziem do nawiązywania kontaktu jest dla nas Instagram. Omijamy chińskie platformy sprzedażowe. Nawet woreczki i opakowania prezentowe sprowadzamy z pewnych źródeł. W przypadku Palo Santo i kadzideł ważna jest dla nas pewność, że są pozyskiwane odpowiedzialnie i odznaczają się wysoką jakością. Aby kadzidełka z Palo Santo miało swoje właściwości, drzewo musi umrzeć naturalnie – to odróżnia je od innych drzew. Tylko z takiego drzewa można pozyskać cenne olejki eteryczne. Drzewo Palo Santo rośnie około 40 lat, a następnie umiera. Powinno leżeć około 10 lat w lesie, zanim będzie mogło zostać wykorzystane. Największą trudnością w przypadku kadzideł jest to, że nasi dostawcy są zza granicy, podwyższa to koszty transportu i wydłuża czas dostawy.

 

Sklep internetowy Shoper

 

Czy sklep to dla ciebie główne źródło dochodu czy raczej dodatkowe? Jakie plany rozwojowe masz w tym zakresie?

Tak jak wspominałam, zajmuję się też public relations i grafiką komputerową, w dalszym ciągu kontynuuję współpracę w tym zakresie ze swoimi wieloletnimi klientami. Od zawsze pracuję zdalnie i to na pewno ułatwiło mi rozpoczęcie przygody ze swoim sklepem, dzięki temu mam większą elastyczność w działaniu i organizacji dnia pracy. Na tym etapie rozwoju sklepu mogę powiedzieć, że praca nad sklepem wypełnia właściwe cały mój wolny czas, ale traktuję to jako hobby i nie mogę narzekać. Jestem na etapie, kiedy każde kolejne zamówienie wpływające do sklepu jest dla mnie wielką frajdą. Na pewno zależy mi na stopniowym rozwoju sklepu, poszerzeniu asortymentu o kolejne produkty. W przyszłości chciałabym otworzyć swój stacjonarny, magiczny sklep, dzięki czemu mogłabym częściej spotykać swoich klientów. Na pewno jednak sklep online pozostanie podstawowym kanałem sprzedaży produktów naszej marki.

Zobacz drogę innych do własnego biznesu: czym się kierować przy uruchamianiu sklepu internetowego?