Hej, gdzie jesteś? Oczywiście, że na Facebooku! Najpopularniejszy serwis społecznościowy to globalne miejsce spotkań, wymiany opinii oraz sprzedaży. A robi się ją mniej więcej tak…

 

Facebook daje duże możliwości sklepom internetowym w ich rozwoju na poziomie reklamy oraz komunikacji z klientami. A dzisiaj twój biznes musi być tam, gdzie oni.

Po co fanpage?

Będąc właścicielem lub administratorem w sklepie internetowym na pewno myślisz o coraz większej sprzedaży – i bardzo dobrze. Powinna być ona efektem każdego działania związanego z prowadzeniem e-biznesu. “Social selling” jest bowiem jednym z bardziej skutecznych sposobów na prezentację oferty produktów lub usług za pomocą narzędzi przeznaczonych do komunikacji społecznościowej.

Warto jednak zacząć od działań, które stworzą społeczność na twoim fanpage’u na Facebooku i będą skupiać się wokół angażowania, a dopiero później zaprowadzą cię do większej sprzedaży. Przyjrzyjmy się więc tym, którzy robią to najlepiej i pokazują, że można łączyć prowadzenie komunikację marki na Facebooku w umiejętny i efektywny sposób. Oto jak sklepy internetowe Shoper, które angażują, bawią i edukują.

Zobacz, jak połączyć sklep internetowy Shoper z Facebookiem

Wiedza ekspercka

Obecność marki na Facebooku daje wiele możliwości. Fanpage jest bowiem dodatkowym kanałem komunikacji, w którym dzięki zróżnicowanej formie i bezpośrednim przekazie, rozmawiasz ze swoimi przyszłymi i obecnymi klientami. Dzięki wiedzy, którą im przekażesz, będziesz mógł zaskarbić sobie ich przywiązanie.

Przykładem sklepu, który dzięki ogromnej wiedzy założycielki buduje mocne zaufanie na Facebooku jest sklep Napieknewłosy.pl. Dzieląc się wiedzą dotyczącą kosmetyków, ich składu i zastosowania, zjednuje sobie rzeszę klientów oraz ich zaangażowanie. Agnieszka Niedziałek – właścicielka i twarz marki – postawiła na edukację jako element wyróżniający w mówieniu o kosmetykach, których na rynku jest już przecież bardzo dużo. Jej wiedza jest nieocenionym dodatkiem do produktów, które sprzedaje w swoim własnym sklepie internetowym.

 

 

Zobacz, jak uruchamiać i prowadzić reklamy na Facebooku

Osobowości

Wiedza w połączeniu z wyrazistymi osobowościami to prawdziwy czynnik przesądzający o sukcesie komunikacji sklepu na Facebooku. Przykład? Sklep Zielonepogotowie.pl, którego założyciele ogrodnictwo mają we krwi i uczą go innych w bardzo przystępny sposób. Choćby przy użyciu krótkich, inspirujących filmów, które w bezpośredni, prosty sposób pokazują, jak wykonać daną czynność, by osiągnąć efekt “wow” w swoim ogrodzie. Fani strony na Facebooku zapraszani są również do spotkań live, podczas których można uzyskać odpowiedź na każde, nawet najtrudniejsze pytanie z zakresu ogrodnictwa i poznać szczegóły produktów, sprzedawanych w sklepie internetowym.

 

Atrakcyjne treści, ładne zdjęcia i produkty

Przed przystąpieniem do działań na Facebooku, warto sprawdzić, kto na nim już jest. Czy sprzedaje konkurencja? Jak się komunikuje? Czy istnieją grupy, w których potencjalni klienci się gromadzą? Jeśli już wiesz do kogo mówisz – np. jak Jakub Wiącek, właściciel sklepu DlaGentelmana.pl, do panów – zacznij inspirować!

 

 

Znając grupę docelową, można odpowiednio komunikować jej potrzeby, prezentować produkty, które na nie odpowiedzą oraz oferować korzyści z ich stosowania. Wniosek jest jeden – te atrakcyjne treści to takie, które odpowiadają twoim odbiorcom i dają im dodatkową korzyść. Pisz i komunikuj się z klientami zrozumiale, korzystaj z mowy potocznej, nie wyuczonych sloganów. Pisz jasno i zrozumiale, nie przeklejaj treści marketingowych producenta – oddzielaj typowe reklamy od wpisów, które mają inspirować i motywować do udostępniania ich innym. Im mniej będziesz sztywny i wycofany w przekazie, tym większa szansa, że zaskarbisz sobie sympatię facebookowiczów.

Szybka reakcja i real time marketing

Czasami liczą się bardziej niż najlepszy produkt. Czemu? Bo angażują, nie mówią wszystkiego, budzą emocje i pozwalają zareagować. Są takie komunikaty, posty, zdjęcia i filmy, które dzięki znalezieniu się we właściwym miejscu i czasie potrafią zrobić większe zamieszanie niż niejedna grafika z kodem rabatowym dodana na profilu marki.

Prowadząc fanpage z wykorzystaniem real time marketingu jesteś bowiem bliżej klienta, słuchasz i oglądasz to co on, jednocześnie skracasz dystans w komunikacji i wzbudzasz jego zaufanie (na zdjęciu poniżej fanpage Yanosika nawiązujący do reklamy Apartu – złoto!)

 

 

W założeniu właśnie takie mają być media społecznościowe – angażujące, interesujące i zabawne. Nadmierne więc informowanie o promocjach lub produktach może nie dać takich efektów jak zachęta do rozmowy, wymiany zdań i śmielszej interakcji z klientem. Nowym i obecnym.

Baczność, weź z nich przykład!

Znakomitym przykładem na to, jak stworzyć przemawiający do ludzi i angażujący profil na Facebooku jest fanpage… sklepu Agencji Mienia Wojskowego. Z całym szacunkiem do AMW, ale w pierwszej kolejności można było się po niej spodziewać konta z oficjalną i poważną komunikacją, tylko do wąskiego grona odbiorców, a okazało się, że można je zrobić wręcz przeciwnie. “Wspieramy Siły Zbrojne RP, dbamy o zakwaterowanie żołnierzy, sprzedajemy nieruchomości, uzbrojenie i sprzęt” – czytamy w opisie konta, ale już w kolejnych postach bywa mniej poważnie…

“Podobno przyszłość bywa zapisana w gwiazdach. Naszym skromnym zdaniem, jeśli komuś pisany jest Star, to zamiast wizyty u wróżki, zdecydowanie bardziej polecamy udział we wrocławskim przetargu” – i pyk, link gdzie trzeba.

Podobnie zabawnych, ale też mocno angażujących wpisów, na fanpage’u sklepu AMW jest więcej. W chwili zwątpienia podczas pisania na własną stronę, można się zainspirować. Powodzenia!

 

 

Rób to na poważnie

Można na swoim fanpage’u bawić, można żartować, ale traktuj sklepowy profil na Facebooku jak najbardziej poważnie. Nie rób go po macoszemu, od czasu do czasu, ale dbaj o systematyczne wpisy. Układaj sobie najlepiej kalendarz postów z wyprzedzeniem, zaplanuj dni w roku, pod które możesz prowadzić specjalną komunikację – np. święta związane z twoją branżą, albo święta zupełnie odległe, które jednak w ciekawy sposób możesz wykorzystać. Po co to wszystko? Żeby zaskakiwać twoich odbiorców, żeby traktowali twoje konto jako jedyne takie miejsce w internecie. Praca nad wyróżnieniem się będzie trudna, ale zdecydowanie warto ją podjąć.