Przedstawiamy dzisiaj Tokeneo.pay – nowoczesną aplikację, która w kompleksowy sposób obsłuży płatności kryptowalutowe w twoim sklepie internetowym.

 

Kryptowaluty zyskują na popularności z dnia na dzień. Nawet przewodniczący amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd – Jay Clayton – przyznał ostatnio, że Bitcoin zyskuje coraz większą przewagę nad standardowymi metodami płatnościami. Z tego też względu warto już teraz pomyśleć nad potencjalnymi korzyściami, jakie mogłyby wypłynąć z akceptacji wirtualnych walut we własnym sklepie internetowym.

Kryptowaluty a postęp technologiczny

Wraz z rozwojem gospodarczym oraz cywilizacyjnym pieniądz stale ewoluował. Początkowo dominował barter – wymiana towaru za towar – było to jednak niewygodne i czasochłonne rozwiązanie. Z tego też względu zaczęto myśleć o innym sposobie przenoszenia wartości, tak też pieniądz zaczął rozwijać się w formie kruszcowej. Jego zaletą była niewątpliwie mniejsza objętość, a także możliwość nadania mu stałej wartości w zależności od wagi. Z czasem zaczęto bić monety z mniej szlachetnych metali, a władcy umieszczali na nich swój wizerunek, godło bądź pieczęć. W kolejnym etapie powstawały papierowe banknoty – te wówczas miały jeszcze pokrycie w realnych depozytach kruszcu. Dziś jednak wszystko to wygląda zupełnie inaczej, współczesne waluty fiducjarne mają jedynie umowną wartość. Władze mogą drukować je w nielimitowanych ilościach bądź też zmieniać ich zapis w formie cyfrowej. To z kolei prowadzi do ich inflacji.

Jak powstały kryptowaluty?

Nie bez powodu pierwsza kryptowaluta narodziła się po wybuchu globalnego kryzysu finansowego datowanego na 2007 i 2008 rok. Twórca Bitcoina, znany jako Satoshi Nakamoto, chciał dać społeczności pieniądz, który leżałby wyłącznie w jej rękach, miałby charakter globalny oraz byłby odporny na manipulacje. Z tego też powodu kryptowaluta ta została oparta na tzw. technologii blockchain – publicznym rejestrze, do którego każdy ma wgląd, jednak żadna pojedyncza jednostka nie może wprowadzić w nim zmian. Główną cechą, która odróżnia Bitcoina od walut fiducjarnych jest przede wszystkim limitowana podaż – monet BTC będzie tylko 21 milionów. W przeciwieństwie do pieniądza, którym obecnie się posługujemy, nie się ich dodrukować. Kryptowaluta ta pozwala również na dokonywanie zarówno tańszych, jak i szybszych przekazów wartości – dlatego też zyskuje ona przewagę nad tradycyjnym systemem finansowym.

Należy dodać, że po Bitcoinie na rynku pojawiło się wiele nowych kryptowalut, nazywanych powszechnie altcoinami. Niektóre z nich są podobne do BTC, inne z kolei mają odmienne cechy – jedno jest pewne, stały się one na tyle interesujące, że banki z całego świata zaczęły debatować oraz pracować nad własnymi cyfrowymi walutami. Obecnie jesteśmy świadkami wyścigu w tym kierunku. Instytucje te dobrze zdają sobie sprawę z tego, że postęp w stronę digitalizacji jest nieunikniony.

Kryptowaluty o krok przed konkurencją

Choć temat kryptowalut może budzić wiele kontrowersji – głównie ze względu na częste i wysokie wahania cenowe – w ich stronę zwraca się obecnie coraz więcej inwestorów. Nie tylko indywidualnych, ale i instytucjonalnych. Nawet giganci globalnych płatności online postanowili się na nie otworzyć, pozwalając swoim klientom na kupno, sprzedaż i handel kryptowalutami.

To wszystko pokazuje nam, że z biegiem czasu jeszcze więcej osób złapie tego ,,bakcyla’’. Warto więc już dziś zaakceptować kryptowaluty jako bezpieczną formę przyjmowania płatności. To z kolei pozwoli zaspokoić potrzeby szerszego grona konsumentów, jak również wyróżnić się na tle konkurencji.