ipad-429790_1280
„Być może niebawem zakupy w całości przeniosą się na ekrany smartfonów i konsol do gier? Lepiej tego nie przespać” – prognozował przed kilkoma laty Krzysztof Krawczyk z DreamCommerce. I wywołał mobile z lasu.

Kilka dni temu pisaliśmy na naszym blogu, że “żyjemy w czasach szybkiej informacji”, podkreślaliśmy, że zmieniły się nawyki zakupowe klientów, że ci stali się bardziej wymagający, a świat offline coraz mocniej przesłaniają im możliwości sklepów online i dostęp do funkcjonalności z poziomu urządzeń przenośnych. Dziś się jeszcze okazuje – jak czytamy w tym miejscu – że od 21 kwietnia Google zaczyna zmieniać prezentację wyników w swojej wyszukiwarce, kierując teraz się dostosowaniem wyszukiwanych stron do urządzeń mobilnych. Co to znaczy dokładnie? Strony responsywne i zoptymalizowane pod kątem sprzętów przenośnych, będą dodatkowo punktowane i pokazywane wyżej w organicznych wynikach wyszukiwania. Lawina więc ruszyła na dobre.

Uwaga: od 21 kwietnia 2015 r. ważne zmiany w algorytmie Google. Więcej informacji i przykładów znajdziecie tutaj.

Jeszcze w 2013 roku Gemius informował, że udział mobilnych odsłon stron www wzrósł w ostatnich latach o 845 procent, a urządzenia mobilne w polskich domach generowały 8 procent odwiedzin. Dziś już wiemy, że były to tylko niewinne podchody do ery mobile – jej prawdziwa dominacja jest dopiero przed nami. Ale też bliżej, niż mogłoby się niektórym wydawać.
„Na rynek wchodzi pokolenie konsumentów wychowanych na internecie od kołyski i korzystających z niego w zupełnie inny sposób niż współcześni 30-latkowie” – jak słusznie podkreślał Krzysztof Krawczyk. Popularność mobilnej sprzedaży rośnie z roku na rok razem z nimi. Już niebawem wałkowane od kilku lat prognozy, że w branży e-commerce „zaczyna się era mobile”, rzeczywiście przestaną być tylko w kółko powtarzanymi, pustymi tezami. To się wydarzy naprawdę. Wskazują na to i ostatnie badania, i opinie samych użytkowników smartfonów oraz tabletów, coraz chętniej sięgających po oferujące więcej możliwości zakupowe aplikacje.

Dziś 33 procent ludzi kupujących online przynajmniej raz w ciągu ostatniego roku zrobiło zakupy za pośrednictwem smartfona, a 20 procent tabletu – donosi raport Ipsos zrealizowany na zlecenie firmy PayPal (dostawcy płatności online, dostępnych także w sklepach Shoper – wszystkie nasze integracje z płatnościami online znajdziecie tutaj). Ale choć to liczby wciąż dość ostrożne, wniosek z przeprowadzonego badania jest zdecydowanie bardziej optymistyczny: 59 procent użytkowników korzystających ze świata mobile jest dziś w wieku 18-34 lat, rynek mcommerce będzie się więc w przyszłości rozwijał razem z nimi i z użytkownikami dopiero wchodzącymi w okres dojrzałości.
Obecnie 36 procent badanych przyznaje, że poprzez urządzenia mobilne wyszukuje informacji o produktach, 27 procent lokalizuje za ich pomocą ulubione sklepy, a 25 procent czyta recenzje na temat towarów i usług. Ale już na pytanie, do czego chcą używać smartfonów i tabletów w przyszłości, ankietowani odpowiadają: do płacenia za zakupy (16 procent), do zamawiania kawy czy obiadu (15 procent) i porównywania cen (14 procent).

„Zauważyliśmy na przestrzeni czterech ostatnich lat znaczny wzrost aktywności w mobile’u” – stwierdził Anuj Nayar z PayPala, podając przy tym konkretne liczby: jeszcze w 2010 roku był to ruch na poziomie blisko 1 procenta, w 2014 – już 20. Spadające ceny nowoczesnych urządzeń i zmiana nawyków konsumenckich powinny te dane szybko pomnożyć. Na razie wśród największych przeszkód korzystania z możliwości mcommerce, użytkownicy wymieniają stare przyzwyczajenia (aż 39 procent), za małe ekrany swoich telefonów (34 procent) oraz większą wygodę przy korzystaniu z internetu na stacjonarnych urządzeniach (28 procent).

„Nowe możliwości i tańszy sprzęt sprawią jednak, że zakupy przez telefon staną się łatwiejsze i bezpieczniejsze” – zauważa Nayar. I ma rację, biorąc jeszcze pod uwagę tak istotne funkcjonalności sklepów internetowych, jak choćby technologia RWD pozwalająca dostosować się witrynie www do każdego urządzenia, o której zaletach przypominamy na każdym kroku. Dziś każdy sklep Shoper ma ją w standardzie, a już wkrótce klienci dostaną dostęp do kolejnych nowoczesnych udogodnień. Bo prawdziwa era mobile zależy nie od producentów sprzętu i dostawcy oprogramowania, ale ich klientów, którzy coraz chętniej będą z urządzeń przenośnych robili właściwy użytek.

Shoper_otworzsklep