Jak przekuć trudne doświadczenie w konstruktywne działanie? Doskonałym przykładem są założyciele startupu Aspiracje, którzy od 2017 roku podążają drogą edukacyjnej misji i burzenia stereotypów dotyczących osób autystycznych.
Stojący za przedsięwzięciem Kinga i Franciszek Jackl upowszechniają wiedzę na temat osób ze spektrum autyzmu, które wciąż spotykają się z wieloma stereotypami i częstym niezrozumieniem. I robią to w intrygujący sposób. Łączą bowiem działałność edukacyjną ze sklepem internetowym.
Na stronie inicjatywy Aspiracje znajdziemy koszulki, bluzy, kubki i inne akcesoria, które łączy jedno – temat neuroodmienności. „Kontakt wzrokowy jest przereklamowany” lub „Autyzm nie jest zaraźliwy. Ignorancja owszem” to tylko niektóre z chwytliwych haseł, które zwracają uwagę na wyzwania i społeczne postrzeganie osób autystycznych.
Za każdą diagnozą kryje się człowiek, a za każdym z nich stoi społeczność
Wszystko zaczęło się od diagnozy. U starszego z synów założycieli Aspiracji stwierdzono zespół Aspergera.
– Po diagnozie starszego syna, która jako pierwsza pojawiła się w naszej rodzinie, przechodziliśmy różne rodzicielskie etapy: zaskoczenie, poczucie bezsilności, zaprzeczanie… – opowiadają Kinga i Franciszek Jackl, założyciele sklepu Aspiracje.
Z czasem jednak przyszła akceptacja. Była ona możliwa, dzięki społeczności: grupom wsparcia, podsuwanym przez innych lekturom i konferencjom organizowanym przez innych rodziców. Dzięki poszerzeniu wiedzy o doświadczenia innych i badania naukowe dowiedzieli się, w jaki sposób mądrze obchodzić się z innością, jaką można odczuć u osób ze spektrum autyzmu.
– Znaleźliśmy swoje plemię, które – zgodnie z wynikami współczesnych badań – stawia na akceptację odmienności. Mieliśmy szczęście spotkać na naszej drodze ludzi, którym etykieta spektrum nie przysłania człowieka, którzy nie chcą pozbyć się autyzmu za wszelką cenę, których celem nie jest wytresowanie dziecka tylko po to, by nie odróżniało się od równolatków. – dodają.
Okazało się jednak, że praca, którą do tej pory wykonali nie była największym wyzwaniem. Kryło się ono bowiem w społecznym odbiorze osób ze spektrum autyzmu: krytyce, ostracyzmowi i nieprzystosowaniu choćby placówek oświatowych do potrzeb osób neuroróżnorodnych.
Kinga i Franciszek postanowili więc, że zaczną opowiadać o tym problemie szerzej: poprzez błyskotliwe i celne hasła na koszulkach. Jednocześnie zbudowali wokół siebie społeczność, dla której ich produkty stały się jednym ze sposobów na komunikację ze światem.
Koszulki i akcesoria jako narzędzie edukacji i komunikacji
Połączenie działalności społecznej i edukacyjnej ze sprzedażą koszulek okazało się strzałem w dziesiątkę. Początkowo były to białe koszulki z czterema hasłami w trzech krojach i kilku rozmiarach.
Dzisiaj w sklepie Aspiracjii możemy znaleźć ponad czterdzieści haseł naniesionych na różne produkty: od koszulek poprzez kubki i przypinki. W taki sposób zwracanie uwagi na problematykę odbioru i funkcjonowania osób neuroróżnorodnych możliwe jest w każdym miejscu: na ulicy, w miejscu pracy lub szkole.
– Naszą misją od początku było szerzenie wiedzy na temat spektrum autyzmu, obalanie krzywdzących stereotypów i oswajanie z innością. Perspektywa Aspiracji obejmuje tematykę neuronietypowości, ze szczególnym uwzględnieniem autyzmu, ADHD, neuroodmienności zarówno u dzieci, jak i osób dorosłych, w kontekście rodziny, systemu edukacji, rynku pracy. Wszystko po to, aby lepiej się rozumieć w różnorodnym społeczeństwie – mówią Kinga i Franciszek Jackl.
Niszowa działalność wymaga prostych rozwiązań
Franciszek i Kinga zdecydowali się na sklep online z kilku powodów. Po pierwsze, tematyka ich działalności jest niszowa – według różnych źródeł osoby ze spektrum autyzmu stanowią 1-2% populacji. Dzięki biznesowi online łatwiej jest im dotrzeć do specyficznej grupy odbiorców, mieszkających w różnych zakątkach Polski. Po drugie, Aspiracje prowadzą po godzinach, a sklep stacjonarny wiąże się z dodatkowymi kosztami. Sklep w wydaniu e-commerce to zdecydowanie niższe koszty operacyjne. Ale założyciele Aspiracji wskazują na jeszcze jedną istotną przyczynę:
Po otrzymaniu diagnoz okazało się, że prawdopodobnie nie moglibyśmy prowadzić tradycyjnego sklepu ze względu na nasze preferencje sensoryczne. Część osób w spektrum preferuje komunikację pisemną od werbalnej, a naszym klientom również odpowiada możliwość zakupów bez konieczności rozmawiania ze sprzedawcą – precyzują Kinga i Franciszek.
Ewentualne trudności związane z prowadzeniem tradycyjnego sklepu nie wystąpiły, bo Franciszek i Kinga postawili na sprzedaż online. Taka forma zakupów lepiej wpisała się w potrzeby grupy docelowej.
Dodatkowo, Shoper odpowiada na potrzeby niszowej działalności, prowadzonej w wolnym od pracy zawodowej czasie. Intuicyjne działanie i łatwość obsługi platformy to kluczowe zalety, na które wskazują założyciele Aspiracji. Ogromnym ułatwieniem w kontekście ograniczonego czasu okazały się także integracje z aplikacjami do płatności i wysyłki. Dzięki nim, wiele czasochłonnych procesów odbywa się automatycznie.
Na informacje o Shoperze Franciszek i Kinga trafili podczas rozwijania swojego projektu w ramach Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości.
– Wiele Inkubatorów już korzystało z tej platformy zakupowej. Gdy sprawdziliśmy jej możliwości, nie zastanawialiśmy się długo. Postawienie sklepu z kilkoma początkowymi produktami (i ich sesją zdjęciową) trwało 2-3 dni – opowiadają pomysłodawcy Aspiracji o swoich pierwszych doświadczeniach z Shoperem.
Oboje podkreślają, że także na kolejnych etapach działalności Shoper sprawdził się przy rozbudowie sklepu i poszerzaniu oferty.
Głos społeczności kształtuje przyszłość Aspiracji
W działalności Aspiracji kluczowy jest dialog. Zarówno pomiędzy osobami neuronietypowymi i większością społeczeństwa, jak i pomiędzy Aspiracjami i społecznością zgromadzoną wokół ich produktów i działalności.
Franciszek i Kinga opowiadają wprost, że Aspiracje zyskały szerszą rozpoznawalność, dzięki mediom społecznościowym. To właśnie tam zaistnieli w świadomości swoich klientów i nieustannie wsłuchują się w ich głos.
– W mediach społecznościowych prezentujemy liczne hasła, a także zapraszamy naszą społeczność do proponowania własnych pomysłów. Część z nich trafiła na nasze koszulki – dodają.
W najbliższej przyszłości planują poszerzać swoją ofertę o kolejne produkty, które wpisują się w potrzeby ich klientów i nagłaśniają problematykę funkcjonowania osób atypowych w społeczeństwie.
W przypadku Aspiracji, misja budowania wzajemnej otwartości, akceptacji i szacunku wyraża się nie tylko w tematyce oferowanych produktów. Leży w samym sercu ich działalności i wyznacza kierunek stawiania kolejnych kroków.
– Dla osób ze spektrum autyzmu komunikacja może stanowić wyzwanie. Dlatego przydają się nieraz dodatkowe narzędzia, jasne argumenty do walki ze stereotypami. Istotne jest także poczucie przynależności do grupy. Aspiracje swoją ofertą starają się odpowiadać na te potrzeby – wyjaśniają założyciele Aspiracji.
Chociaż Aspiracje nieustająco rozwijają się od czasu stworzenia inicjatywy, dla Kinga i Franciszki wciąż są działalnością dodatkową. Ale ich misja, wiarygodność, zapał i spójność koncepcji mogą być ogromną inspiracją nawet dla największych firm e-commerce.
Wykorzystane zdjęcia są autorstwa Karola Dąbrowskiego i z archiwum prywatnego właścicieli sklepu Aspiracje.