W internecie, w przeciwieństwie do tradycyjnych sklepów, klient najpierw widzi nazwę, dopiero później produkt. Od tego więc, jak nazwiesz towary na swojej stronie zależy, czy ktokolwiek je zobaczy.
Zastanawiałeś się kiedyś nad tym w ten sposób? Że produktów w internecie nie widać przecież tak, jak produktów na zwykłej sklepowej półce? Że firmują je nie kolorowe etykiety, ale zbitki słów, czyli ich nazwy, po kliknięciu w które dopiero trafiasz na stronę konkretnego e-sklepu?
Właśnie dlatego nazewnictwo produktów w internecie jest tak istotne – od niego zależy, ilu klientów dowie się w ogóle o sprzedawanym przez ciebie asortymencie.
Jak pisać dobre tytuły produktów?
Starając się w nazwie podać jak najwięcej informacji na ich temat, ale kierując się przy tym odpowiednim doborem fraz kluczowych. Musisz przez chwilę zastanowić się nad swoim produktem: jak sam byś go szukał w internecie? Jakich słów byś użył w polu wyszukiwarki, chcąc znaleźć, a potem kupić towar taki sam/podobny do twojego?
Możesz podpytać znajomych, sprawdzić jak to robi konkurencja, a przede wszystkim użyć narzędzi wspomagających dobór słów kluczowych w internecie (takich jak Planer słów Google lub ubersuggest.io). Możesz zrobić burzę mózgów, bylebyś tylko podszedł to tematu poważnie i nie marnował tytułu dla np. „Sukienki rozkloszowanej” tymi dwoma, bardzo oszczędnymi przecież, słowami. Bo czyż „Beżowa bawełniana rozkloszowana sukienka” nie powie potencjalnemu klientowi więcej?
Dlaczego tytuł produktu jest tak ważny?
Bo w zasadzie to on zachęca – obok ceny – do kliknięcia po „więcej”. A w reklamach produktowych, wyświetlanych w Google, to na nim już spoczywać powinna cała uwaga.
„Reklamy produktowe wyświetlane są automatycznie na zapytania związane z tytułem produktu. Im więc bardziej precyzyjny tytuł, dobrze opisujący produkt, tym lepsze dopasowanie reklamy do zapytania” – dodaje Michał Badora, specjalista od prowadzenia i optymalizacji kampanii AdWords na platformie Shoper.pl.
„Załóżmy, że sprzedajemy rower damski miejski marki Romet koloru czerwonego z koszem. Rower ma koła 26 cali. Jeśli tytuł będzie ustawiony na „Rower damski Romet” to Google może wyświetlać reklamy tylko na ogólne zapytania o rowery damskie tej marki. Przy dużych stawkach za kliknięcie reklama będzie wyświetlana także na nieodpowiednie zapytania, jak np. „Rower górski damski”. A to dlatego, że system nie wie, jaki rodzaj roweru oferujemy.
Jeżeli natomiast ustawimy tytuł: „Romet rower damski miejski 26’’ czerwony z koszem na kierownicy”, system pokaże reklamę osobom szukającym bardzo konkretnego modelu roweru. Dzięki temu szansa na sprzedaż rośnie.”
Copywriting to nie twoja mocna strona?
Wcale nie stoisz na straconej pozycji. W internecie mnóstwo jest firm, które pomagają w przygotowywaniu contentu dla sklepu internetowego – piszą nazwy produktów, opisy itd. Oczywiście, konkurencja jest duża, więc trzeba usługobiorców wybierać starannie. Albo skorzystać z możliwości, jakie daje ci platforma, na której uruchomiłeś swój biznes.
Każdy sklep Shoper może zlecić kampanię reklamową w Google specjalistom takim jak cytowany wyżej Michał i zaoszczędzić na tym sporo pieniędzy. Przy okazji samej kampanii dowie się, co zrobić, by poprawić nazewnictwo produktów i jak lepiej wyświetlać się ze swoją ofertą w wyszukiwarce.
Doskonale rozumiemy, że nie każdy ma na wszystko w swoim sklepie czas. Że nie każdy ma też wrodzone dobre pióro i od początku przygody z ecommerce wie, co zrobić, by poprawić swoją widoczność w sieci. Dlatego, jak w przypadku samych produktów, nazwijmy rzeczy po imieniu – żeby coś sprzedać, trzeba to ładnie opisać i zareklamować. A są na to łatwe sposoby.
