Z cyklu wywiad Shoper – dziś rozmowa z Panią Ewą Skowronek, właścicielką sklepu pieknetkaniny.pl. Na początek kilka informacji o sklepie.

Profil sklepu: Tkaniny bawełniane amerykańskich producentów i tasiemki.

Profil klienta: Klienci poszukujący tkanin o wyjątkowych, pięknych wzorach.

Czy firma prowadzi również handel tradycyjny?: Nie

Data startu: jesień 2013

Karolina Bartnik-Kura: Skąd pomysł na sklep internetowy?

Ewa Skowronek: Jestem mamą dwójki małych dzieci. Kiedy były maleńkie w pełni poświęciłam się macierzyństwu i przez pewien czas nie pracowałam zawodowo. Później szukałam pracy, ale nie mogłam jej dostać. W międzyczasie natknęłam się w internecie na tkaniny Michaela Millera. Przeglądałam zagraniczne strony i blogi, gdzie dziewczyny zamieszczały zdjęcia uszytych z nich rzeczy np. sukieneczek dla dzieci, ubranek, torebek. Byłam zachwycona! Rzeczy te były prześliczne. Zaczęłam szukać takich tkanin w Polsce, ale niestety nie mogłam znaleźć. W tej chwili są już łatwo dostępne. Tkaniny tak bardzo mi się podobały, że myślałam nawet o sprowadzeniu ich na własny użytek z krajów ościennych, gdzie znalazłam dystrybutorów. Wciągnęło mnie to do tego stopnia, że zapragnęłam mieć własną maszynę do szycia i sama zacząć tworzyć takie cudeńka. Wtedy pojawił się pomysł na sklep internetowy, który z jednej strony oferowałby wyjątkowy, inspirujący i trudno dostępny towar, z drugiej zaś zapewniłby mi miejsce pracy pomagające pogodzić obowiązki zawodowe z byciem mamą.

KBK: pieknetkaniny.pl to sklep dla ludzi z pasją tworzenia, szycia…Wygląda na to, że Pani dzieli tę pasję.

ES: Właściwie od tego się zaczęło, od pasji i zachwytu. Patrzyłam na te piękne wzory i kolory tkanin w internecie, oglądałam gotowe wyroby i miałam mnóstwo pomysłów na to, co sama mogłabym z nich uszyć. Szczególnie inspirujące są dla mnie wzory dziecięce, które idealnie pasują do udekorowania pokoju dziecięcego, i z których można stworzyć wyjątkowe i piękne ubranka dla dzieci. Kiedy przeglądam nowe wzory to często oczami wyobraźni widzę już moje córeczki w uszytych z nich sukieneczkach albo spódniczkach. Żałuję, że obecnie nie mam niestety zbyt wiele czasu na rozwijanie tej pasji.

Świetną sprawą jest to, że poszczególne tkaniny są zwykle częścią całej kolekcji. W każdej jest zazwyczaj kilka-kilkadziesiąt tkanin, które pod względem kolorów, jak i wzorów są do siebie idealnie dopasowane. Dzięki temu kupując kilka z wybranej kolekcji, opartych na tej samej gamie kolorystycznej, ma się pewność, że będą do siebie doskonale pasować. Pozwala to tworzyć bardzo urokliwe zestawienia.

KBK: Tkaniny w Pani sklepie są sprowadzane ze Stanów, tak? Czy znalezienie kontrahenta jest trudne? Ile czasu Pani poświęca na wyszukanie wyjątkowych wzorów, czy w poszukiwaniu tkanin wyjeżdża Pani gdzieś – np. na targi itp?

pieknetkaniny_plES: Nie muszę wyjeżdżać, wszystko dzieje się za pośrednictwem internetu. Zanim złożę zamówienie godzinami przeglądam wzory tkanin i długo rozważam, które wybrać bo podoba mi się zwykle kilka razy więcej niż mogę zamówić. Producenci mają ich często po kilkaset.

KBK: Na stronie sklepu widać informację, iż na rozpoczęcie działalności otrzymała Pani środki unijne. Czy trudno było je pozyskać? Czy sama procedura była skomplikowana?

ES: Tak, otrzymałam dofinansowanie na rozpoczęcie własnej działalności. I tak, trudno było je pozyskać, ponieważ wniosków wpłynęło bardzo dużo, a liczba miejsc była ograniczona. Procedura była długa i skomplikowana. Sam wniosek o dotację wraz z załącznikami to kilkadziesiąt stron do wypełnienia. Trzeba było też przejść testy psychologiczne i odbyć rozmowę kwalifikującą z odpowiednim urzędnikiem. Później, już po otrzymaniu dotacji, należało przedstawić bardzo szczegółowe rozliczenie wszystkich wydatków i faktur.

KBK: Czy pozyskanie środków nakłada na Panią jakieś zobowiązania – jeśli tak, to jakie?

ES: Tak, np. przez pierwszy rok nie można zamknąć działalności, ponieważ wówczas trzeba byłoby oddać całą otrzymaną sumę. W tym czasie nie można też podjąć dodatkowego zatrudnienia w innej firmie.

KBK: Do prowadzenia sklepu wybrała Pani oprogramowanie Shoper – jakimi kryteriami kierowała się Pani w tej decyzji?

ES: Na moją decyzję miał wpływ cały szereg czynników. Ważna była dla mnie przede wszystkim funkcjonalność i kompleksowość. Brałam pod uwagę liczne integracje, szeroką bazę wiedzy przygotowaną dla użytkowników, możliwość zamówienia szaty graficznej idealnie dopasowanej do oprogramowania, opinie klientów, itd. Nabrałam przekonania, że to będzie dla mnie najlepszy wybór.

KBK: Jak się Pani pracuje z oprogramowaniem? Czy zarządzanie sklepem sprawia jakąś trudność?

ES: Na początku wszystko wydawało mi się skomplikowane i niejasne. Brakowało mi poradnika w postaci książeczki/broszury, który odpowiadałby na pojawiające się pytania i przyspieszyłby zapoznanie się z funkcjonowaniem oprogramowania. Teraz zarządzanie sklepem nie sprawia mi większych trudności. Poza tym, jeśli pojawiają się jakieś drobne problemy, to zwykle są one szybko rozwiązywane przez zespół obsługi klienta.

KBK: Jest początek roku, sklep działa od niedawna (jesień 2013 r.) – jakie ma Pani oczekiwania względem swojego biznesu – powiedzmy w najbliższym roku?

ES: Sklep nadal jest na początku swojej drogi, dlatego mam nadzieję, że z czasem będzie cieszył się coraz większym zainteresowaniem, a sprzedaż będzie systematycznie wzrastać.

KBK: Po jakim czasie od uruchomienia sklepu wpłynęło pierwsze zamówienie?

sklep_pieknetkaninyES: Nie pamiętam dokładnie, ale wydaje mi się, że było to po ok. 2 tygodniach.

KBK: Przygotowując sklep zadbała Pani na starcie o szatę graficzną – na pewno to wyróżni Pani witrynę na tle konkurencji. Jakie inne działania podjęła Pani lub planuje w ramach promocji, reklamy czy też rozpopularyzowania sklepu wśród potencjalnych klientów?

ES: Korzystałam już z reklamy w Google AdWords, a także z jednorazowej usługi pozycjonowania. Wprowadzałam też różne akcje promocyjne np. „ -20 % dla nowych klientów”. Obecnie chcę ponownie zadbać o pozycjonowanie strony, aby ułatwić klientom jej znalezienie.

KBK: Czy sklep prowadzi Pani samodzielnie? Czy też ktoś Panią wspiera? Jeśli tak – to w jakim obszarze?

ES: Sklep prowadzę samodzielnie.

KBK: Jakie ma Pani plany na najbliższe miesiące? (jeśli chodzi o sklep).

ES: Jeśli zainteresowanie klientów będzie wzrastać, myślę o rozszerzeniu oferty o nowych producentów.