Strony w technologii RWD, sklepy internetowe, aplikacje dedykowane i kompleksowe kampanie marketingowe – portfolio krakowskiego Mamezi Studio obejmuje najważniejsze zagadnienia dzisiejszego rynku e-commerce. – Zaczynaliśmy od prostych wdrożeń, teraz oferujemy bardziej skomplikowane projekty – mówi nam między realizacją kolejnych aplikacji dla e-sklepu Jakub Ogórek, Project Manager.
– Impulsem do założenia Mamezi była chęć zawodowego rozwoju i spróbowania własnych sił w biznesie. Nasze początki to skromny pokój we współdzielonym biurowcu przy ulicy Juliusza Lea 114 w Krakowie, w tym samym zresztą, w którym zaczynał Rafał Brzoska, twórca Paczkomatów, i realizacja raczej niewielkich projektów dla klientów przychodzących do nas głównie z polecenia – wraca do genezy Studia Jakub. Wśród pierwszych zleceń jego firmy, przed sześcioma laty, były już sklepy internetowe, ale raczej te z kategorii niezbyt skomplikowanych. Do tego stawiane na bezpłatnym oprogramowaniu w rodzaju Magento czy PrestaShop, co mimo pozornie darmowych kosztów, ostatecznie okazywało się mało opłacalne.
Project Manager wspomina: – Problemy z dostępnością i w ogóle działaniem niezbędnych wtyczek (np. do polskich operatorów płatności online czy porównywarek cenowych), stosunkowo wysokie koszty wdrożenia czy w końcu problemy związane z aktualizacjami, z czasem stanowiły dla nas coraz większy problem. I tak w końcu natknęliśmy się na platformę Shoper – polskie rozwiązanie pisane głównie z myślą o rodzimym rynku. W końcu mogliśmy się skupić nad rozwijaniem sklepów naszych klientów, a nie tylko dbaniem, by wszystkie podstawowe funkcjonalności działały.
Dziś jego Mamezi Studio oferuje nie tylko dużo bardziej rozbudowane i efektowne e-sklepy, z dedykowaną grafiką i pełną responsywnością (jak np. powerplay.com.pl czy printex.pl), ale także ze skomplikowanymi integracjami, choćby z programami magazynowo-księgowymi. – Co więcej, dla klientów o największych wymaganiach i niestandardowych potrzebach przygotowujemy sklepy dedykowane, pisane w całości od podstaw (jak na przykład schweitzerlinen.com) – dodaje.
Po przygodach z Prestą i Magento, Mamezi realizuje dzisiaj sklepy na oprogramowaniu Shoper, bo jedną z najbardziej kluczowych kwestii przy doborze silnika e-sklepu było wsparcie dla integracji niezbędnych do prowadzenia profesjonalnej i efektywnej sprzedaży online w Polsce – m.in. natychmiastowych płatności, Allegro czy porównywarek cenowych. – To podstawowe, ale i najistotniejsze integracje w każdym sklepie, z których działaniem na innych platformach e-commerce mieliśmy wcześniej liczne problemy – ocenia Jakub. – W dalszej kolejności bardzo ważny przy wyborze oprogramowania był dla nas jego rozwój: dostępność nowych funkcji, poprawki błędów oraz wsparcie techniczne, które jak dotąd w Shoper nigdy nas nie zawiodło. Na samym końcu dodałbym jeszcze dostęp do rozbudowanego API, łatwość wdrożeń indywidualnych projektów graficznych oraz bardzo intuicyjny panel administracyjny. Te wszystkie rzeczy w głównej mierze sprawiły, że na polskim rynku zdecydowaliśmy się wdrażać wyłącznie sklepy oparte na tym jednym silniku.
Shoper stanowi bowiem dla nas solidny fundament sklepu internetowego, w oparciu o który opracowujemy jego indywidualne wdrożenia dla naszych klientów. Przede wszystkim projektujemy i uruchamiamy całkowicie dedykowany dla danego klienta wygląd sklepu – oczywiście w pełni responsywny. Często opracowujemy dodatkowe funkcjonalności, których akurat brakuje na platformie Shoper, integrujemy ją z innymi narzędziami czy platformami poprzez mechanizmy API, ewentualnie pomagamy uruchamiać gotowe integracje.
A jakie elementy sklepu internetowego są najczęściej przez nich realizowane? Project Manager w Mamezi Studio zaznacza, że ciężko jednoznacznie wskazać najczęściej realizowaną funkcję, bo potrzeby każdego klienta są często zupełnie różne i jego firma stara się podchodzić do każdego sklepu indywidualnie – zrozumieć potrzeby zleceniodawcy, jego cele biznesowe. – Dopiero wtedy zastanawiamy się, jak te konkretne potrzeby możemy zaspokoić, jakie funkcjonalności czy elementy sklepu nam to umożliwią, na czym powinniśmy się skupić najbardziej. Dla przykładu: dla firmy Printex taką kluczową funkcjonalnością była rozbudowana karta produktowa, na której znalazł się między innymi wykres obrazujący różnice w koszcie wydruku jednej strony przy wykorzystaniu oryginalnego tuszu oraz zamiennika, który produkują. Każdy sklep jest inny i ma inne potrzeby – ocenia Jakub i przy okazji wymienia też inne warte odnotowania w tym miejscu przykłady realizacji dla e-sklepów.
– Jednym z ciekawszych wdrożeń było to dla firmy GDE Polska. Efektem końcowym była realizacja łącznie czterech odrębnych katalogów internetowych opartych na silniku Shoper (gde.pl, commax.pl, scotsecurity.pl, systemydladomu.pl), sprzężonych z oprogramowaniem klasy ERP Streamsoft poprzez naszą dedykowaną aplikację – tzw. Integrator. Ten Integrator to centralne miejsce, w którym klient może zarządzać produktami w wygodny i masowy sposób – m.in. decydować, które produkty mają być wysyłane na konkretne sklepy czy rozbudowywać opisy produktów w html. Całość aktualizuje się błyskawicznie w tle, bezobsługowo, nie powodując widocznego obciążenia na serwerze. Elementami synchronizacji objęliśmy nie tylko dane dot. produktów (w tym zdjęcia i pliki), ale także zamówienia czy dane kontrahentów, których używamy do pokazywania map punktów sprzedażowych (zaawansowana integracja z Google Maps).
Z czasem uruchomiliśmy nawet szereg mniejszych funkcjonalności, których potrzeba posiadania ujawniła się u klienta już po uruchomieniu projektu. Dzięki jednak odpowiedniej architekturze całego systemu wszystkie te dodatkowe funkcje udało się bezproblemowo zaaplikować. Taką funkcją było na przykład generowanie kartoteki produktu w formacie PDF.
Bardziej skomplikowane wdrożenia i więcej dedykowanych rozwiązań to wyraźny znak, że rynek e-commerce w Polsce dojrzewa i klienci są dzisiaj coraz bardziej świadomi swoich potrzeb oraz wymagań narzucanych przez konkurencję. Jakub Ogórek zaznacza, że zleceniodawcy przychodzą do niego coraz częściej z konkretnymi problemami do rozwiązania, które nierzadko nie są takie proste i wymagają sporej wiedzy oraz kompetencji zespołu, niezbędnej głównie do tego, by wdrożone rozwiązania były stabilne i niezawodne w dłuższym okresie czasu.
– Na pewno sporo klientów szuka jeszcze większej automatyzacji, coraz częściej w rozmowach przewijają się tematy hurtowni dropshippingowych. Na szczęście Shoper jest na to wszystko gotowy i udostępnia rozbudowane API, dlatego przy odpowiednim budżecie (a niestety są to rzeczy wymagające nieco większych nakładów) wszystko jest do zintegrowania – uśmiecha się.
A jak jego Mamezi Studio ocenia sam udział w Programie Resellerskim Shoper? W końcu musimy go i oto zapytać… – Szybki dostęp do wersji demonstracyjnych sklepu dla klientów oraz obecność w Katalogu Resellerów, która wiąże się z dostępem do nowych odbiorców to zdecydowanie największe korzyści udziału w Programie – mówi. – Ale jako Partner Shoper mamy także dostęp do sklepu z aplikacjami, dla którego napisaliśmy już jedną dosyć sporą apkę dla Korporacji Kurierskiej. Na tym jednym projekcie na pewno się jednak nie skończy – w planach mamy już co najmniej dwie aplikacje, które chcemy zrealizować jako agencja. Cały czas otrzymujemy też zapytania od firm zewnętrznych, które chciałyby nam zlecić wykonanie kolejnych.
