Jak dobrze wyglądać w Google? Co zrobić, żeby mieć wysoką pozycję w wyszukiwarce? Na pewno nie warto czekać, aż ktoś ją zdobędzie za nas.
Nie jest żadną tajemnicą, że „e-sklep jest po prostu kolejną stroną internetową, która musi walczyć o uwagę użytkowników.” A żeby w tej walce wygrywać, „oprócz ciekawych treści podanych w przystępnej formie, sklep potrzebuje własnego charakteru, wyróżnika, wpadającego w pamięć wizerunku”. Do tego potrzebne są już odpowiednie narzędzia, dzięki którym twój e-biznes będzie dobrze widoczny w sieci, a konkretnie – widoczny w wynikach wyszukiwania Google, gdzie najlepszych produktów szukają każdego dnia miliony zainteresowanych zakupami online klientów.
Niektórzy e-sprzedawcy co prawda narzekają, że „nie ma ich w Google”, że ich sklep „nie sprzedaje, bo nie ma dobrej pozycji”. I zapewne mają powody. Ale ilu z nich rzeczywiście przykłada się do promocji swojego biznesu, a ilu oczekuje, że pozycja zrobi się sama, w końcu mają „najlepszą ofertę” i „bezkonkurencyjne ceny”?
Niestety optymalizacja i współpraca z Google to trudny i wymagający ciągłej uwagi temat. Zarówno po stronie każdego właściciela sklepu internetowego, jak i dostawcy oprogramowania. Ten pierwszy sam powinien w pierwszej kolejności zadbać o działania on-site (czyli „na stronie”), do których nie potrzebuje żadnych SEO-magików. Uruchomić bloga, na którym będzie w nienachalny sposób linkował do swojej oferty, zadbać o dobre pod względem contentu opisy produktów, pomyśleć o odnośnikach do Facebooka i YouTube’a, na których promować będzie swój pomysł na biznes. Korzyści? „Atrakcyjne treści na stronie sklepu będą przyciągać klientów i zapewnią dobrą pozycję w wyszukiwarkach, zaś materiały udostępniane w sieci i linkujące do sklepu – przyniosą popularność.”
Podstawowe kwestie optymalizacji zapewnia już oprogramowanie sklepu internetowego w modelu SaaS. Przede wszystkim: sklep jest zoptymalizowany pod wyszukiwarkę Google. Posiada m.in. moduł przyjaznych linków, które znacznie pomagają w pozycjonowaniu. Dodatkowo, każdy produkt, kategoria, czy strona informacyjna posiada własne elementy typu title, meta description oraz meta keywords. Oprogramowanie pozwala także m.in. na przekierowania ruchu na jeden adres sklepu, jak również łatwą integrację ze skryptami Google Analytics czy Tag Managerem.
W ostatnim tylko czasie, w oprogramowaniu Shoper wprowadzono następujące zmiany i usprawnienia pod kątem optymalizacji (za publikowanym tutaj Changelogiem):
☞ zoptymalizowanie działania sklepu przy wykorzystaniu własnych SEO adresów dla kategorii, usprawnienie definiowania nagłówka ‘H1’ stron kategorii;
☞ poprawienie generowania linków w mapie Google, dla produktów/kategorii z własnym SEO url, dla innego języka niż domyślny;
☞ rozbudowa integracji z Google Analytics o funkcję analityczną Enhanced E-commerce, czyli „ulepszonego e-commerce”;
☞ poprawienie generowania adresu canonical dla kategorii z własnym adresem SEO.
O tym, jak przyspieszyć zaindeksowanie sklepu w wyszukiwarkach pisaliśmy też już w naszym Centrum Pomocy…
To oczywiście jedynie wycinek funkcjonalności oprogramowania Shoper w kontekście SEO. Jeżeli należysz jednak do tej grupy właścicieli, którzy potrzebują pomocy, zanim jeszcze zdecydujesz się na drogie usługi w agencjach zewnętrznych, możesz spróbować i skorzystać ze specjalnej usługi Shoper Kampanie, która polega na uruchomienie kampanii AdWords i dostarczeniu do sklepu nowych zamówień oraz klientów – od początku do końca będą prowadzić ją dla ciebie specjaliści SEO i SEM Shoper, realizujący dokładnie taki budżet, jaki przekażesz im na promocję swojego e-biznesu. Tutaj przeczytasz o tym więcej.
Ci jednak, którzy chcą mimo wszystko spróbować promocji sklepu w Google na własną rękę, powinni przede wszystkim skupić się na poniższych wytycznych, zebranych przez Michała Badorę, specjalistę SEM na platformie Shoper. Albo zdecydować się na sklep w Licencji Samodzielnej, który umożliwia wgląd i edycję kodu źródłowego.
O czym powinieneś pamiętać:
1. Wypełnij świadomie tytuły i meta tagi. Na nic ci się zda zdobycie wysokiej pozycji w wyszukiwarce, jeśli nagłówek i opis nie będą dopasowane do zapytania.
2. Zwróć uwagę na nazewnictwo i opisy kategorii. Nazwa kategorii pojawia się w adresie URL. Jeżeli zależy ci na wyświetlaniu na określone słowa kluczowe, nazwa powinna je uwzględnić.
Źle: Kącik niemowlaka → Noc
Dobrze: Odzież niemowlęca → Śpiochy dla niemowląt
3. Nie oszczędzaj na tytułach produktów. Dłuższa nazwa to możliwość prezentowania oferty na precyzyjne, kilkuwyrazowe zapytania.
Źle: Sukienka rozkloszowana
Dobrze: Beżowa bawełniana rozkloszowana sukienka
Zadbaj też o oryginalny i niepowielany content – taki zawsze będzie się lepiej pozycjonował niż ten kopiowany.
4. Nie używaj na siłę słów kluczowych w szukanych odmianach. Lepiej, żeby tekst brzmiał naturalnie. Rozważ stosowanie listy cech, ponieważ użytkownicy coraz częściej tylko skanują opisy.
5. Pamiętaj o parametrze ALT przy dodawaniu zdjęć.
6. Mikrodane! O nich też nie możesz zapomnieć.
7. Zachęcaj do wystawiania ocen. Produkty z ocenami zyskują dodatkowy atrybut w wynikach wyszukiwania, przez co są lepiej widoczne. A o to przecież każdemu e-biznesowi chodzi, prawda? Zatem do dzieła.
