Czy całkowite rozstanie z gotówką jest w Polsce w ogóle możliwe? Co ciekawe, wielu z nas przewiduje to szybciej, niż się innym wydaje.
„Już co czwarta osoba w Polsce spodziewa się, że za 10 lat gotówka przejdzie do lamusa” – donosi raport, jaki na zlecenie instytucji płatniczej Akcenta przeprowadził SW Research. To zdecydowanie szybciej niż prognozują analitycy i… też szybciej, niż można by się samemu spodziewać. Ale te prognozy nie są wcale oderwane od rzeczywistości – według ostatnich danych NBP liczba bezgotówkowych transakcji kartami płatniczymi w czwartym kwartale 2017 roku wzrosła aż o blisko 25% w porównaniu z rokiem 2016. A to znaczy, że nie tylko coraz bardziej przekonujemy się do szybkich i wirtualnych płatności, ale coraz częściej zastępujemy nimi tradycyjne transakcje. I… nie tęsknimy wcale za gotówką.
Raz jeszcze dane NBP: w czwartym kwartale 2017 r. odnotowano wzrost liczby oraz wartości transakcji przeprowadzonych przy użyciu kart płatniczych – 1,2 miliarda transakcji (wzrost o 2,3%) o łącznej wartości 171,5 mld zł (wzrost o 1,8%). W tym samym kwartale pojedyncza transakcja dokonana przy użyciu karty płatniczej wynosiła średnio 140,7 zł (w poprzednim kwartale 141,5 zł), a karta płatnicza posłużyła klientom do realizacji średnio 31,2 transakcji (gotówkowych, jak i bezgotówkowych), czyli była wykorzystywana częściej niż kwartał wcześniej (wskaźnik wyniósł wówczas 30,9).
Udział wartości transakcji bezgotówkowych w ogólnej wartości transakcji przeprowadzonych przy użyciu kart płatniczych wyniósł więc pod koniec 2017 roku 41,7%. A na przestrzeni całego ostatniego roku wskaźnik ten wzrósł o 2,1 punktu procentowego – podkreśla NBP.
Źródło: NBP
Wszystko wskazuje na to, że to głównie zasługa transakcji zbliżeniowych, które stają się najbardziej popularną metodą zapłaty za zakupy – na podstawie danych pozyskanych przez NBP od agentów rozliczeniowych, na koniec grudnia 2017 r. pracowało w Polsce 590,5 tys. terminali wyposażonych w funkcję zbliżeniową.
Ale udział we wzroście transakcji bezgotówkowych mają też szybkie i nowoczesne płatności wprowadzane coraz chętniej przez sklepy internetowe. Jak zauważa zresztą raport NBP: „Znaczące wzrosty odnotowano w liczbie i wartości transakcji dokonanych w internecie – klienci przeprowadzili 16,4 mln takich transakcji online, czyli o 3,2 mln więcej niż w poprzednim kwartale (znaczny wzrost o 24%). Łączna wartość transakcji opiewała na kwotę 2,5 mld zł (dynamiczny wzrost o 15,2%), średnia zaś wartość transakcji przeprowadzonej w internecie wyniosła 150 zł (w poprzednim kwartale 162 zł)”.
Źródło: NBP
W tym roku trzeba się spodziewać kolejnych takich skoków. Nie tylko przez wzgląd na wzrost popularności szybkich przelewów i BliKów, ale też wprowadzanie kolejnych, nowoczesnych metod płatności. Firma Apple na przykład, na 2018 rok zapowiedziała uruchomienie w Polsce usługi Apple Pay – czyli mobilnych płatności zbliżeniowych przy użyciu iPhone’ów – z której będą na pewno chętnie korzystać użytkownicy tych telefonów. Jeśli to już się stanie, kwestią czasu będzie zapewne start podobnej usługi obsługiwanej przez firmę i urządzenia Samsung. Gotówka musi się z tym niestety już teraz pogodzić.
