„Ważne jest dla nas zrozumienie potrzeb danej branży oraz konkretnego klienta. Analizujemy sytuację pod różnymi względami” – Wojciech Homa z agencji Belgrav dzieli się doświadczeniem w tworzeniu sklepów w ramach Programu Resellerskiego Shoper.

 

Belgrav to agencja interaktywna, w której ofercie jest tworzenie identyfikacji wizualnej marki, stron internetowych, a przede wszystkim – sklepów online. Swoje rozwiązania kierują zarówno dla nowych klientów, jak i istniejących sklepów, ceniących estetykę, spójne i kreatywne podejście połączone z rzetelnym wdrożeniem, które realizują dzięki doskonałej znajomości platformy Shoper i współpracy w Programie Resellerskim Shoper.

Wojciech Homa to wieloletni Autoryzowany Reseller Shoper. Przez lata zdobywał doświadczenia jako freelancer przy projektach internetowych pracując dla agencji w całej Polsce. Obecnie razem z Bartkiem Bujanowskim tworzą podstawy agencji Belgrav. Nam opowiada, jak zaczęła się jego długoletnia przygoda z Programem Resellerskim Shoper oraz jak można uzyskać wyjątkowe wdrożenie, bez wymówek o braku dostępu do kodu źródłowego.

 

Pamiętasz moment, w którym sklepy internetowe i wsparcie sprzedaży online stało się twoim pomysłem na biznes?

Wojciech Homa: Nie był to jeden moment, ale raczej naturalna kolej rzeczy. Koduję projekty internetowe od 15 lat, zaczynając jako freelancer dla agencji interaktywnych, aż po własne realizacje. Razem z Bartkiem Bujanowskim, czyli naszym creativem w Belgrav mieliśmy okazję współpracować przy kilku projektach. Bartek od lat działa po kreatywnej stronie mocy, zarówno tej użytkowej, jak i web design. Nasza współpraca przebiegała bardzo sprawnie, potrafiliśmy połączyć kreatywne podejście z bardzo technicznym i dokładnym wdrożeniem. Po realizacjach stron przyszła kolej na e-commerce, gdzie wybraliśmy platformę Shoper. Z biegiem czasu i kolejnymi realizacjami nasz team wzmocniły nowe osoby, które utrzymują wysoki poziom realizacji, jak również wyznają podobne wartości. Dzięki temu mogliśmy zbudować podstawy naszej agencji.

 

Jak trafiłeś na Shoper? Co zdecydowało o wyborze naszej platformy?

Pomimo sporego doświadczenia w pracy z WordPressem, nie chcieliśmy jako mały zespół bazować na rozwiązaniu Open Source i martwić się o takie rzeczy jak hosting, aktualizacje, bezpieczeństwo danych i spójność z najnowszymi przepisami. Dlatego wybór padł na Shoper. Ja sam obserwowałem i korzystałem z Shopera od paru lat przy innych projektach. Chcieliśmy pokazać, że na Shoper można uzyskać wyjątkowe wdrożenie, bez wymówek o braku dostępu do kodu źródłowego. Już pierwsze wdrożenia okazały się mocnym sukcesem, jednym z nich było odświeżenie sklepu OSMPower.pl dla Marcina Osmana, kolejnym sklep z branży modowej – Amell.pl, razem z całą identyfikacją. Z biegiem czasum obserwując rozwój Shopera utwierdzam się w przekonaniu, że był to dobry wybór. Platforma przeszła ewolucję, a w jej trakcie poznaliśmy bardzo dużo niesamowitych osób, pracujących przy niej od lat. Tutaj z mojej strony duże podziękowania dla ekipy Programu Resellerskiego i Shoper App Store – za pamięć i okazanie wsparcia w trakcie mojego leczenia onkologicznego. Przy gamingowym prezencie od was mogłem odciąć się od problemów na wiele wieczorów. (uśmiech) Takie, ale również inne momenty pokazały nam, że za oprogramowaniem stoją ludzie, którym zależy na partnerach, klientach oraz samej firmie, w której pracują. Przestaliśmy patrzeć na Shoper jako samo narzędzie do stawiania sklepów, lecz bardziej na partnera do współpracy, gdzie relacja jest obustronna.

 

Nie chcieliśmy bazować na rozwiązaniu Open Source i martwić się o takie rzeczy jak hosting, aktualizacje, bezpieczeństwo danych i spójność z najnowszymi przepisami. Dlatego wybór padł na Shoper.

 

 

Na co kładziesz największy nacisk jako Autoryzowany Reseller Shoper, rozmawiając na przykład z klientami?

Do każdego sklepu podchodzimy indywidualnie, dlatego ważne dla nas jest zrozumienie potrzeb danej branży oraz konkretnego klienta. Analizujemy sytuację pod dwoma względami – potrzeb technologicznych i UX oraz oceny identyfikacji wizualnej i spójności graficznej. Myślę, że jest naszym wyróżnikiem jeżeli chodzi o mapę resellerów. Jako nieliczni budujemy marki i produkty całkowicie od zera. Web-development z biegiem czasu uległ wielu zmianom. Obecnie króluje minimalizm, zasady UX zostały mocno nakreślone, a RWD stało się standardem. Wiele klientów chce poprawić wygląd sklepu decydując się na indywidualne wdrożenie, kiedy nie musi to być jedyne wyjście. Jako klient w e-sklepie rozważając zakup książki chcę zajrzeć do spisu treści, a oglądając spodnie chce zobaczyć dokładne zdjęcia i tabelę rozmiarów plus informację o zwrotach – wiele sklepów zaniedbuje te podstawy, a są to elementy które można poprawić najszybciej bez przerabiania całego sklepu. Poprawiając UX poprawiamy konwersję, możemy zlikwidować część pytań lub zmniejszając procent zwrotów. Decyzję na indywidualne wdrożenie warto rozważyć w momencie, w którym posiadamy dobrze zbudowaną identyfikację wizualną, wtedy cały proces przebiega o wiele sprawniej, a efekt końcowy jest na zdecydowanie wyższym poziomie niż po prostu „nowy szablon”.

Z drugiej strony – na co największy nacisk kładą klienci?

Początkujący klienci oczekują pomocy w doborze rozwiązań od A do Z. Zaczynają z niewielką wiedzą o e-commerce, posiadają natomiast produkt lub bardzo dobrą znajomość swojej branży i chcą zacząć, by wejść na rynek i pokazać się światu. W takich przypadkach proponujemy pakiety startowe, w których zawiera się niezbędne minimum do startu oraz wstępną pomoc w konfiguracji. Jeżeli klient zaczyna od zera, to w ramach działań agencji kreatywnej pomagamy np. w wyborze nazwy, budowy identyfikacji wizualnej, zawierającej logo oraz księgę znaku. Szyjemy dla niego wizerunkowy garnitur na miarę produktu oraz wartości jakie reprezentuje jego marka. To coś, co wykracza poza „szablon sklepu” lub „ładne logo”. Przykładem może być marka Deturner w której realizowaliśmy cały proces budowy brandu od nazwy, logo, projektów opakowań po sklep na platformie Shoper.

Druga grupa to klienci, którzy posiadają pewne doświadczenie w e-commerce lub zajmują się sprzedażą od dłuższego czasu, lecz trafili na pewnego rodzaju zastój. Mają doświadczenie w marketingu, pracy z agencjami lub innymi resellerami i bardzo często dokładnie wiedzą, czego potrzebują. Widzą, że konkurencja posiada bardziej rozbudowane możliwości sklepu, dodatkowe integracje, lepsze UX lub jest bardziej spójna wizerunkowo od nich. Oczekują takiego samego efektu i szukają rzetelnego partnera w realizacji tych celów.

 

Chcieliśmy pokazać, że na Shoper można uzyskać wyjątkowe wdrożenie, bez wymówek o braku dostępu do kodu źródłowego. Już pierwsze wdrożenia okazały się mocnym sukcesem.

 

 

Co jest w takim razie jest dziś najważniejsze dla wyróżnienia się dziś sklepu online?

Kluczowe jest dziś doświadczenie klienta od wejścia na podstronę sklepu po odpakowanie paczki. Według badania PWC „Experience is everything” 49% klientów opuści kontakt z firmą, której są fanami po więcej niż jednym złym doświadczeniu. Widzimy więc, że margines błędu zmniejsza się, bo klienci przyzwyczajeni są do co raz wyższych standardów obsługi, realizacji zamówień oraz doświadczenia na samej stronie sklepu – zarówno desktop, jak mobile. Staramy się wykorzystywać design oraz technologię, aby doświadczenie ze sklepami naszych klientów były jak najlepsze.

Pamiętasz realizację e-sklepu, która była największym wyzwaniem?

Nie pamiętam, by jakaś realizacja była wyjątkowo trudna, lecz mogę przyznać, że pewne branże są większym wyzwaniem niż inne. My bardzo dobrze czujemy się w branży modowej, beauty oraz promującej pewne nisze, wokół których można zbudować społeczność, jak np. car detailing. Tam wartość spójnie i dobrze zbudowanej identyfikacji procentuje zdecydowanie bardziej niż w sklepach bardziej ogólnych lub technicznych, gdzie klient w dużej mierze patrzy na cenę, tabelkę parametrów, a towar może otrzymać w wielu innych miejscach.

 

Przestaliśmy patrzeć na Shoper jako samo narzędzie do stawiania sklepów, lecz bardziej na partnera do współpracy, gdzie relacja jest obustronna.

 

W jaki sposób pomagacie sklepom w ich indywidualnych potrzebach?

Klientom bardziej zaawansowanym możemy pomóc w wykorzystaniu pełnego potencjału identyfikacji wizualnej w ich branży oraz rozbudowy funkcji sklepu poza standardowe elementy platformy. Początkującym e-sprzedawcom pomożemy w szybkim starcie w oparciu o platformę Shoper, w ramach naszych pakietów startowych. Stworzenie nowego sklepu z resellerem jest zawsze lepszym pomysłem niż start samodzielny, bo jako właściciele sklepu mamy kolejnego partnera, do którego możemy się zwrócić.

A jakie największe wyzwania stoją dziś przed polskimi sklepami i branżą e-commerce?

Myślę, że każdy sklep posiada swoje indywidualne wyzwanie, przed którym staje, w zależności od stopnia rozwoju oraz branży, w której się znajduje. Nie chciałbym uogólniać, wiem jednak, że następne dwa lata na rynku e-commerce będą wyjątkowe ze względu na sytuację na świecie, której jesteśmy świadkami w ostatnim czasie.