SklepŻycia.pl: postaw na zdrowie, postaw na jakość!

Odkryj historię sukcesu polskiego sklepu z naturalnymi suplementami i zdrową żywnością. Zobacz, jak świadomość zdrowotna Polaków przekłada się na rozwój e-commerce w branży wellness.

Od idei do skutecznego e-commerce: historia SklepŻycia.pl

Dla tych, którzy wiedzą, czym jest naturalna medycyna, ale i dla zupełnych laików – Sklep Życia to dobry przykład e-biznesu, który wiedział, jak wykorzystać coraz popularniejszą wśród Polaków dbałość o jakość życia i swoje zdrowie.

Ekstrakt z pestek winogron, z kory francuskiej sosny morskiej, naturalny młody jęczmień, balsam z omułka zielonowargowego… Sklepzycia.pl ma w swojej ofercie dziesiątki produktów, które pomagają zadbać o zdrowie i poprawić jakość życia każdego z nas.

„Pierwszą przesłanką do stworzenia firmy, która zajmie się sprzedażą witalnych suplementów, zdrowych olejków, najczystszych form witamin oraz zdrowej żywności była coraz powszechniejsza wśród Polaków świadomość naturalnej medycyny” – tłumaczą na stronie sklepu założyciele. Tłumaczą swoją wizję biznesu, że „rzecz przecież idzie o nasze życie”, dlatego zachęcają do kupowania produktów, które mogą wpłynąć na jego jakość oraz styl.

Strategia rozwoju sklepu z suplementami online

Oczywiście najlepsze są naturalne metody – takie jak ruch, jazda na rowerze, bieganie, regularne ćwiczenia, ale nie wszystko przynosi szybkie i pożądane efekty. Dlatego w Sklepie Życia zostały przygotowane specjalne zestawy produktów (zawierają m.in. piperynę, zielony jęczmień oraz ekstrakt z zielonej kawy, a także z jagody acai), które wspomagają odchudzanie.

„Chcemy pomagać w dokonaniu właściwych wyborów, przy zakupie najwyższej jakości produktów tylko od starannie wybranych producentów. Do swojej oferty dodajemy sprawdzone, certyfikowane i korzystne pod względem ilościowym i jakościowym produkty z pewnych źródeł” – zapewniają. I przyglądając się temu, jak ich sklep jest prowadzony oraz jak poszczególne towary opisywane, a kategorie produktów zaopatrywane, trudno nie zatrzymać się pośród nich na chwilę i z tej „życiowej” oferty nie skorzystać.

Program lojalnościowy w sklepie internetowym: jak budować relacje z klientami

Tym bardziej, że korzystać można na różne sposoby – Sklep Życia poza atrakcyjnym i starannie dobranym asortymentem, proponuje dla swoich klientów również program lojalnościowy (zarabiaj na zakupach) oraz partnerski (polecaj innym).

W tym pierwszym może wziąć udział każdy, kto zrobi w nim zakupy i zostawi w sklepie swoją opinię („dokonując zakupów, a także recenzując oferowane przez nasz produkty zbierasz punkty, które przekładają się na stały rabat. Możesz zyskać nawet 7% przy każdych zakupach”), w drugim – osoby prowadzące blogi, vlogi lub strony o tematyce zdrowego trybu życia („zasady są proste – Ty polecasz Sklep Życia i za każdy zakup dokonany przez klientów z Twojego polecenia otrzymujesz od nas prowizję”).

Ładnie? Ładnie! A do tego dochodzą jeszcze liczne promocje oraz oferty specjalne. A gdyby ktoś się jakimś cudem zgubił w koszyku – w sklepie czeka na niego obszerny i wyczerpujący temat poradnik „Jak kupować”, w którym właściciele sklepu rozrysowali wręcz instrukcję, co ma klient zrobić, by zakupy naprawdę się udały. Słowem – żadnych półśrodków, pełne zaangażowanie w prowadzony biznes.

Automatyzacja marketingu w e-commerce: case study SklepŻycia.pl

Więcej czasu na tworzenie treści na stronę, przygotowywanie lepszej oferty i selekcję produktów, Sklep Życia mógł wygenerować dzięki przejściu z ręcznego prowadzenia kampanii reklamowych w Google na rzecz automatyzacji w ramach usługi Shoper Kampanie.

Właściciele wcześniej rzeczywiście prowadzili kampanię samodzielnie, ale po zleceniu jej specjalistom od AdWords, mogli skupić się na samym sklepie. Kampania natomiast – przy takim samym budżecie – zaczęła im przynosić wyraźnie więcej zamówień.

Wnioski i wskazówki dla właścicieli sklepów internetowych

Jaki z tego wniosek? Że warto maksymalnie wykorzystywać możliwości oprogramowania e-sklepu, na którym się pracuje.

Jeśli w ramach platformy e-commerce, na której sprzedajesz, bez konieczności zlecania usług firmom zewnętrznym, możesz uruchomić np. kampanie reklamowe w Google, to lepiej to zrobić, niż samodzielnie prowadzić wszystkie działania związane z rozkręcaniem i promocją sklepu.

Czas, który trzeba poświęcić np. na naukę Adwords, możesz przecież przeznaczyć na rzecz wizualnego dopracowania sklepu, starannej selekcji asortymentu i pisania dobrego contentu. A że przy okazji będziesz tylko zdrowszy, to już inna kwestia.