136% – o tyle większy ruch zanotowaliśmy na platformie sklepów internetowych Shoper podczas Black Friday 2019 względem roku ubiegłego. I po raz kolejny udowodniliśmy, że na SaaSie wszystko da się.
1. „Black Friday to porażka”? Nic z tych rzeczy!
Tuż przed tegorocznym Czarnym Piątkiem w kilku mediach dało się przeczytać, że „Black Friday to porażka” i że z niego „więcej szumu niż korzyści”. Wirtualna Polska cytowała np. eksperta z Hiper-Com Poland, który mówił, iż „ludzie dowiadują się z internetu o promocjach oferowanych z okazji Black Friday w Ameryce, gdzie obniżki cen na elektronikę potrafią przekraczać nawet 50% bazowej wartości. I z tego właśnie powodu przeceny na polskim rynku nie robią na nich aż tak dużego wrażenia”, ale… nasze dane znów potwierdzają co innego. Black Friday był najlepszym dniem pod względem ruchu i sprzedaży w sklepach internetowych pracujących na oprogramowaniu Shoper.
Black Friday – tutaj znajdziesz wszystko, co musisz o nim wiedzieć
Nawet biorąc pod uwagę fakt, że w tym roku wiele sklepów prowadziło promocje pt. „Black Week”, proponując niższe ceny towarów przez cały tydzień, to i tak Black Friday pozostał najpopularniejszym dniem na zakupy. W porównaniu ze „zwykłym” piątkiem, 22 listopada 2019 r., wartość zamówień w sklepach internetowych Shoper wzrosła o 185%, a ruch (liczony w odsłonach) na całej platformie był podczas Black Friday 2019 większy o 136% względem roku poprzedniego.
2. Klienci kupują rozważniej
Według badania DING i Hiper-Com Poland, 43% Polaków czekało na piątkowe promocje. Byli jednak przy tym bardziej rozważni niż w latach ubiegłych, przestrzegani m.in. przez media przed cenowymi manipulacjami. Dlatego najwięcej podczas Black Weeku i Black Friday ugrały te sklepy, które faktycznie zaproponowały atrakcyjne przeceny i ich oferta wyróżniała się na tle innych w porównywarkach cen oraz… nie trafiła na stronę FakeFriday, którą w tym roku założono dla wyłapania fałszywych promocji.
Do zakupów zachęcały też bardziej te sklepy, które wzbudzały zaufanie. Wyposażone więc w napisany po polsku i zgodny z prawem regulamin, w gwarantujący bezpieczeństwo transakcji certyfikat SSL oraz wyczerpujące strony informacyjne – dotyczące przede wszystkim kontaktu z właścicielem, wysyłki oraz reklamacji/zwrotu towarów.
3. Na sklepie nie warto oszczędzać (i nie warto w nim grzebać)
O tym, jak przygotować się do zakupowego szaleństwa i co zrobić w sklepie, by był gotowy na największy ruch, pisaliśmy i przypominaliśmy między innymi tutaj. Ja zresztą co roku. Zachęcaliśmy, by sklepy pracujące na licencji samodzielnej przechodziły na platformę SaaS, która gwarantuje bezpieczeństwo i bieżące aktualizacje. Zachęcaliśmy też te sklepy, które rozwijają się dynamicznie z roku na rok, przechodziły na usługę Premium, która zapewnia szybsze ładowanie stron oraz dedykowaną opiekę. I podczas tegorocznego Black Friday znowu kilku właścicieli przekonało się, że na sklepie, który ma nie tylko wyglądać, ale i sprzedawać, nie ma co oszczędzać (a już na pewno nie warto na ostatnią chwilę samodzielnie przy nim grzebać!). Przykład? Sklep na licencji samodzielnej, bez asysty technicznej i na zewnętrznym hostingu – nie doczekał Black Friday, bo ktoś aktualizując MySQLa, nadpisał ustawienia konfiguracyjne w bazach danych… Dla porównania – na SaaSie w tym roku nie było żadnych problemów.
4. Warto planować promocje (i czytać powiadomienia w panelu sklepu)
Przy okazji jednej z aktualizacji informowaliśmy również o nowej opcji, pozwalającej na szybkie i masowe tworzenie działu promocji produktów na wyprzedaże i promocje świąteczne (daje to nowy mechanizm multiakcji, który w połączeniu z filtrami znacznie skraca czas potrzebny na edycję wielu obiektów jednocześnie). Czyli – w sam raz na Black Friday. Przypominamy o tym dlatego, że o aktualizacji i nowym mechanizmie informowaliśmy m.in. w powiadomieniach w panelu sklepu – gdyby każdy właściciel do nich zaglądał, promocje na taki Czarny Piątek mógłby ustawić z automatu i z odpowiednim wyprzedzeniem.
5. Gotowy sklep jest (cały czas!) gotowy na wszystko
„Dużego sklepu nie da się prowadzić na SaaSie”… „Jak nie masz dedyka to nie dasz rady obsłużyć dużego ruchu”… Tak, tak, już to gdzieś czytaliśmy. Ale znowu mamy dowody na to, że to po prostu nieprawda. Już w zeszłym roku, w tym materiale, pokazywaliśmy, jak bezproblemowo obsłużyliśmy zakupy podczas Black Friday, teraz znowu mamy się czym chwalić. Na wykresie poniżej widać wyraźnie, w jak krótkim czasie obsłużyliśmy w trakcie Czarnego Piątku ruch w sklepach Shoper, a zwłaszcza w sklepach Shoper Premium. I co ważne – żaden ze sklepów nie doświadczył w tym czasie niedostępności usługi, a ich klienci mogli kupować bezpiecznie i dowoli.
