Prawdziwe święta w e-ecommerce to te… po Świętach?

Data publikacji: 14 grudnia 2017 Ostatnia aktualizacja: 30 marca 2025

Czarny Piątek, Mikołajki, Dzień Darmowej Dostawy, Gwiazdka… a co potem? Potem jest jeszcze lepiej.

W jednym z poprzednich wpisów pisaliśmy, że „koniec roku sprzyja zakupom w sieci”. W materiałach poświęconych sezonowości w sprzedaży również podkreślaliśmy, że przełom roku to dla wielu klientów dobry moment na poszukiwanie i zakupy upragnionych towarów. I dziś mamy na to kolejne dowody.

Karty upominkowe w ruch!

Raport Gemius Polska także wskazuje, że dni przychodzące zaraz po Bożym Narodzeniu – a więc 27, 28 i 29 grudnia – to okres wzmożonego ruchu w internecie. Komuś zostało coś po Świętach, ktoś dostał bon prezentowy pod choinką i… pretekst do zakupów gotowy. Tym bardziej, że sklepy kuszą ciekawymi, i najczęściej wyprzedażowymi w tym czasie, ofertami.

„Wzrost liczby odwiedzających w okresie poświątecznym można zaobserwować w przypadku e-sklepów, stron internetowych z promocjami i wyprzedażami oraz wirtualnych pasaży handlowych. W opozycji do nich stają serwisy aukcyjne, porównywarki cen, strony WWW z opiniami o sklepach oraz serwisy z zakupami grupowymi, które więcej użytkowników sieci odwiedziło przed świętami” – piszą autorzy raportu. I dzielą się taką oto grafiką:

Widać na niej wyraźnie, że koniec grudnia – okolice 28. dnia miesiąca – to moment najlepszej sprzedaży dla sklepów internetowych. Ruch jest w nich większy niż przy okazji Mikołajek czy Dnia Darmowej Dostawy. Wtedy też rośnie cały e-commerce – w 2016 roku tego dnia sklepy i serwisy sprzedażowe odwiedzało między ponad 30% wszystkich użytkowników sieci.

Na czym kupujemy? Po Świętach najchętniej na komputerach stacjonarnych i laptopach – Gemius podaje, że 28 grudnia aż 22% kupujących sfinalizowało koszyk przy użyciu właśnie tych urządzeń. Za pomocą smartfonów i tabletów zaglądało na serwisy e-commerce w drugiej dekadzie grudnia 12% użytkowników dziennie.

Wyprzedaze ecommerce

Przełom znaczy wyłom

Ale w styczniu w wielu sklepach internetowych sprzedaż przekracza nawet grudniowe wyniki. Co ciekawe, nawet w takich, które sprzedają asortyment wydawałoby się zupełnie niepopularny w danym okresie. Na przykład zainteresowanie odzieżą typowo wakacyjną ma swoją kumulację oczywiście wraz z pierwszymi oznakami lata, ale sprzedaż bikini i kąpielówek rośnie w sieci już od pierwszych miesięcy nowego roku – warto o tym przeczytać więcej tutaj.

Jaki z tego wniosek? Że choć rytm kalendarza sprzedażowego nadają sezonowe wyprzedaże i cykliczne akcje w postaci Czarnego Piątku czy Gwiazdki, to jednak przede wszystkim każdy sklep powinien dobrze znać swoją branżę i dostosowywać ofertę do jej specyfiki. I jeśli nasi klienci zaraz po Świętach ruszają na jeszcze większe zakupy niż przed okresem świątecznym, nie mogą nas tym zaskoczyć.

Czy ten artykuł był pomocny?
Tak
Nie
Dziękujemy za odpowiedź!
Udostępnij artykuł:

Przetestuj sklep internetowy
przez 14 dni za darmo

Korzystaj ze wszystkich funkcji oprogramowania za darmo i bez zobowiązań.

Testuj wszystkie funkcje przez 14 dni bez zobowiązań. Zakładając sklep poprzez podanie
adresu e-mail akceptujesz nasz Regulamin i Politykę Prywatności