Data publikacji: 2 marca 2018
Ostatnia aktualizacja: 17 grudnia 2024
Na czym skupiać się, prowadząc stronę na Facebooku? Jakie interakcje ze strony użytkowników są cenne zarówno dla nich jak i dla wizerunku naszej marki? Przyjrzyjmy się kilku istotnym czynnikom.
Właśnie, dlaczego? Po co i dlaczego robią to administratorzy niektórych stron na Facebooku? Sami często zadajemy sobie to pytanie. Kupowanie polubień (fanów strony) np. na Allegro, to największa krzywda, jaką może sobie wyrządzić fanpage.
Płacąc za promowanie posta do pozyskanych już fanów, płacimy za dotarcie do „pustych” lajków strony – kont, których zupełnie nie interesuje nasza działalność. Wśród nich mogą być zarówno fikcyjne konta jak i konta prawdziwych użytkowników pozyskane z tzw. farm lajków. Prawdziwi użytkownicy pozyskani w ten sposób najczęściej będą ukrywać nasze reklamy, co automatycznie obniży nam wskaźnik jakości i podwyższy koszt takiej reklamy.
Wygląda to nieco zabawnie, gdy fanpage ma dziesięć tysięcy fanów, a pod każdym postem jest jedno czy dwa polubienie. Nie warto robić sobie takiej krzywdy wizerunkowej.
WAŻNE! Dobrym działaniem mającym na celu pozyskanie fanów jest stworzenie reklamy, której celem jest aktywność i polubienie strony.
Czy lajki przy postach mają znaczenie?
Przejdźmy teraz do ważnych elementów dla twoich postów na Facebooku. Lajki, polubienia, like’i. Niezależnie od nazewnictwa, musisz pamiętać, że nie mają one pierwszorzędnego znaczenia.
Jest wiele innych zmiennych, które mają większy wpływ na to, czy, gdzie i kiedy wyświetli się twój post. Są oczywiście bardzo cenne – możemy potem stworzyć reklamę do osób, które były aktywne na naszej stronie, wysokie liczby wyglądają również dobre wizerunkowo.
Jest jednak kilka cenniejszych interakcji. W wypadku postów sprawa jest więc jasna: im więcej polubień od rzeczywiście zainteresowanych osób, tym lepiej.
Reakcje są ważniejsze od Lubię to
Wróćmy do interakcji związanych z samymi postami na Facebooku. Reakcje to odpowiedzi na post lub reklamę. Możemy wybierać spośród emotikon: Super, Ha ha, Wow, Przykro mi, Wrr, które widzimy poniżej.
Rys 1. Przykład dostępnych reakcji na Facebook, które można wysyłać do postów lub reklam.
Rys 1. Przykład dostępnych reakcji na Facebook, które można wysyłać do postów lub reklam.
Reakcje są traktowane w ten sam sposób jak polubienia (np. uznanie, że post jest super, nie nadaje mu większej wagi w aukcji niż jego polubienie).
Centrum Pomocy dla Reklamodawcówfacebook.com
Oznacza to, że konkurując z innymi reklamodawcami, którzy akurat chcą dotrzeć do tych samych użytkowników Facebooka, polubienia i reakcje są traktowane tak samo.
W Centrum Pomocy dla Reklamodawców można znaleźć też poniższą informację:
Jeśli chodzi o szacowanie jakości i trafności reklamy, wszystkie reakcje mają taki sam skutek jak polubienie. Na przykład zebranie 10 reakcji „Wow” działa tak samo jak 10 reakcji „Lubię to!”. Oba typy reakcji podnoszą jakość i trafność reklamy podczas aukcji reklamowej.
Centrum Pomocy dla Reklamodawcówfacebook.com
Oznacza to, że nasza reklama jest oceniana tak samo niezależnie od ilości reakcji lub polubień. Wskaźnik ten daje dobry pogląd na to, jak reagują na reklamę nasi odbiorcy.
Wiemy już, jak reakcje funkcjonują w samych reklamach. Obserwacje specjalistów z całego świata wykazują, że reakcje mają większe znaczenie od polubień w poniższych przykładowych sytuacjach:
odbiór naszego posta przez użytkowników jest lepszy, jeśli oprócz polubień pojawiają się też różnorakie reakcje,
użytkownik musi włożyć więcej wysiłku, żeby wybrać reakcję, niż po prostu kliknąć „Lubię to!” – jego wysiłek świadczy, że jest emocjonalnie nieco bardziej zaangażowany niż gdyby po prostu polubił posta,
zaczyna działać ciekawość: użytkownik zastanawia się, skąd przy jednym poście jest tak dużo zdenerwowanych emotikon lub tak wiele serduszek.
Facebook nalega, aby nie wykorzystywać reakcji wbrew ich znaczeniu („jeśli wam się podoba, kliknijcie Wrr”).
Co jeszcze liczy się na Facebooku?
Użytkownicy muszą włożyć jeszcze większy wysiłek, jeśli decydują się coś skomentować lub udostępnić na swojej tablicy. Ma to ogromne znaczenie dla wyświetlania twoich postów.
Ma jednak także swoje minusy: Facebook nie rozpoznaje jeszcze dokładnie znaczeń wpisywanych komentarzy.
W rezultacie dziesiątki komentarzy typu „co za beznadziejna reklama” podniesie wskaźnik trafności i wyciągnięty zostanie wniosek, że pod reklamą pojawiła się dyskusja.
Dowodem na zaangażowanie jest także chęć dzielenia się z innymi użytkownikami. Jeśli użytkownicy oznaczają się nawzajem i namawiają znajomych do zwrócenia uwagi na posta – to wspaniale! Pamiętaj jednak, żeby nie wykorzystywać mechanizmów udostępniania i oznaczania w konkursach – to niezgodne z regulaminem Facebooka.
Co liczy się przy reklamach na Facebook?
Przy reklamach publikowanych w ramach serwisu Facebook będą dla nas istotne dodatkowe parametry: wskaźnik trafności, kliknięcia, kliknięcia unikatowe, liczba reakcji, kliknięcia w link, zasięg, CTR, koszt kliknięcia czy wyświetlenia oraz inne parametry.
Prawdziwe relacje wśród użytkowników
Zostało to dobrze podsumowane w oświadczeniu twórcy Facebooka, Marka Zuckerberga, z 12 stycznia 2018. Bardzo istotne są relacje międzyludzkie i prawdziwe więzi.
Z Facebooka systematycznie zaczną znikać treści nic nie wnoszące w życie użytkowników. Będzie się pojawiało więcej publikacji naszych rodzin i znajomych oraz treści wywołujących rozbudowane dyskusje i wielopiętrowe komentarze.
Powtórzymy więc to, co staramy się przekazywać w naszych artykułach: nikogo nie obchodzi produkt czy usługa, które firma ma do zaoferowania.
Fanów interesuje zaspokojenie konkretnej potrzeby i rozwiązanie problemu, a produkt sam w sobie może ich zacząć interesować dopiero, gdy pomożesz im dostrzec w nim coś unikatowego.
Wyjątkowe mogą być również wartości i treści prezentowane przez twoją markę. Krótszą drogą jest sprawne operowanie menadżerem reklam, tak aby pojawić się ze swoim produktem u właściwych osób. Takich postów nie zawsze jednak warto pokazywać bezpośrednio na swojej stronie na FB.
Buduj zaangażowanie u odbiorców
Twoim działaniom na Facebooku koniecznie powinno przyświecać zachęcanie do dyskusji tematycznych, dialog z fanami, czy rozmowy w grupach dyskusyjnych.
To nie zawsze będzie proste, jednak długie i systematyczne budowanie relacji z fanami może zaprocentować zaangażowaniem, które doprowadzi również do sprzedaży. Angażuj się, rozmawiaj, odpisuj swoim fanom, a z pewnością to docenią.