E-commerceland – zielona wyspa dla handlowców
W ostatnim roku z handlowej mapy Polski na skutek rosnącej konkurencji zniknęło ponad 7 tysięcy placówek, głównie małych sklepów – donosi Dziennik Gazeta Prawna. Szacuje się, że aż 8 na 10 nowych punktów sprzedaży w ciągu pierwszego roku działalności podzieli ich los. W siłę rosną za to supermarkety i sklepy działające w internecie.
E-commerce rośnie w siłę
Ten, odnoszący się do handlu w sieci, trend potwierdzają dane opracowane przez Euromonitor International, na które powołuje się „Rzeczpospolita”. Mówią one o 35-procentowym wzroście wartości polskiego rynku e-commerce w 2010 r. Prognozy na bieżący rok są równie optymistyczne. W kolejnym roku słupek ma podskoczyć o kolejne 33 procent. Wśród czynników najsilniej stymulujących wzrost branży, wymienia się rosnącą liczbę internautów oraz przełamywanie nieufności do zakupów w sieci. Sklepy internetowe wygrywają konkurencję z handlem tradycyjnym także dzięki niższym cenom. Zarówno, opracowany przez Internet Standard raport ecommerce 2010, jak i dane prezentowane przez Euromonitor, pokazują, że Polacy najchętniej kupują w Internecie sprzęt elektroniczny, kosmetyki, multimedia, elementy wyposażenia domu, a także odzież i obuwie.
Nieskolonizowana wyspa
Zakupy w Sieci deklaruje jedna trzecia Polaków. Powoli gonimy Europę, jeśli chodzi o ilość pieniędzy wydanych w Internecie na konsumpcję. Rosnąca liczba internautów otwiera nową przestrzeń do opanowania. W sytuacji, gdy duże sieci handlowe eliminują niewielkie sklepy, Internet może stać się szansą dla sklepów hobbystycznych. Branża e-commerce to miejsce zarówno dla sportowych zapaleńców, którzy korzystając z doświadczenia doradzają w wyborze profesjonalnego sprzętu, jak i sprzedawców ręcznie robionej biżuterii czy specjalistycznego sprzętu medycznego. Podczas gdy handel tradycyjny skupia się na dość standardowej ofercie, e-biznes dzięki swojej wirtualności daje możliwość dotarcia z niestandardową ofertą wszędzie, gdzie ludzie korzystają z Internetu. Sklep internetowy może być prowadzony z dowolnego miejsca i zapewnia działalność w skali całego kraju. Rozwój w Sieci to szansa dla lokalnych sklepów, często zlokalizowanych na obszarach pozamiejskich.
Stabilny biznes na dwóch nogach
Sprzedaż on-line może być traktowana również jako kanał będący uzupełnieniem handlu prowadzonego w sposób tradycyjny. To dobre rozwiązanie dla osób szukających większej stabilności biznesowej. Dodatkowo, otwarcie sklepu internetowego, wiąże się ze stosunkowo niewielkim wydatkiem inwestycyjnym w porównaniu z rozwojem tradycyjnej placówki. W parze z mniejszymi kosztami idzie więc mniejsze ryzyko inwestycyjne. W obliczu prognoz dotyczących rynku, sprzedaż przez Internet, może okazać się nie tylko kołem ratunkowym dla przedsiębiorców, ale także szansą na dopłynięcie do zielonego przylądka sukcesu.