Pokaż się swoim klientom i wystaw się na targach
Oto pięć powodów, dla których – jeśli tylko działasz w branży modowej lub DIY – powinieneś wystawiać się na targach, takich jak Slow Fashion.
Wyjdź do ludzi
Prowadząc sklep internetowy, e-commerce jest Twoim domem. To fakt. Ale nieprawdą jest, że jeśli sprzedajesz swoje towary w sieci i skoro działasz w świecie wirtualnym, wychodzenie zza komputera do ludzi jest tylko stratą czasu. Wręcz przeciwnie. Właśnie dlatego, że pracujesz w kanale online, branżowe targi powinny być dla Ciebie pozycją obowiązkową w całorocznym kalendarzu Twoich eventów i aktywności (a mam nadzieję, że taki posiadasz; jeśli nie – szybko nadrób zaległości, spisując miesiąc po miesiącu najważniejsze wydarzenia i okazje, o których powinien pamiętać zarówno Twój sklep, jak i jego klienci). Musisz wychodzić do ludzi, pokazywać się ze swoją ofertą poza wyszukiwarką Google, bo dzisiejszy klient bardzo sobie takie spotkania ceni. Jedyne czego potrzebujesz, to materiałów promocyjnych (może roll-upu, ulotek, toreb z nadrukiem), dzięki którym zapiszesz się na takich targach w świadomości odwiedzających. Bo rozumiem, że charakterystyczny logotyp sklepu już masz?!
Kup ich zaufanie
Drugi punkt wynika z pierwszego. Nie tylko oferując przejrzyste zasady zakupów w sklepie internetowym, nie tylko budując przekonujacą i atrakcyjną ofertę, ale również zapraszając swoich klientów na spotkanie przy kawie przy okazji właśnie targów, albo proponując im na tę okoliczność specjalne kolekcje czy inne niespodzianki, budujesz ich zaufanie. Odnosi się to także do nowych klientów – pojawiając się na eventach, targach, konferencjach przekonujesz do siebie kolejnych ludzi, przede wszystkim pokazujesz im, że masz dobry produkt, odpowiadasz na ich pytania, stajesz się wiarygodny. Jeśli potem przypadniecie sobie do gustu, po powrocie z targów na pewno spotkacie się znowu – tyle że już w Twoim e-sklepie.
Przyjrzyj się konkurencji
Po to też są targi. Najczęściej organizowane na terenie dużej hali, pawilonu, w otwartej przestrzeni. Twoje stanowisko sąsiaduje na nich z innymi osobami prowadzącymi biznes w sieci, więc przy okazji wystawiania się na takim evencie z własną ofertą, masz szansę podejrzeć, co proponują klientom inni producenci oraz marki. Jakie trendy przyjęły się u Twoich konkurentów, jakie mają pomysły i w jakich kierunkach idą ze swoimi produktami. Oczywiście, mógłbyś się tego wszystkie dowiedzieć z internetu, przeglądając strony sklepów poszczególnych konkurentów, ale serio – na targach jest wygodniej. Inna sprawa, że kontakty nawiązane w trakcie takich imprez wielokrotnie mogą zaowocować potem ciekawymi, wspólnymi projektami. A przynajmniej przerodzą się w inspirujące i motywujące do działań rozmowy. Nawet jeśli sąsiad z targów wydawał Ci się dotąd człowiekiem kompletnie niewartym uwagi, koniec końców może Cię zmotywować do wprowadzenia nowych pomysłów.
Zainspiruj się
Wspomniane inspirujące rozmowy to kolejna wartość takich działań. Wystawiając się na targach będziesz miał okazję nie tylko złapać kontakty, podejrzeć ofertę innych osób, ale też zainspirować się ciekawymi pomysłami. Jasne – Twoje są zawsze najlepsze. Ale zobacz jeszcze, jak to robią inni. Może nieco inaczej, może nieco dziwnie, ale sam powiedz, co Ci się w nich (nie)podoba? Zanotuj najciekawsze rozwiązania i spróbuj potem z nich skorzystać we własnym biznesie. Nie kopiuj innych na potęgę, ale inspiruj się, wyciągaj wnioski i rób kolejne kroki naprzód. Sprzed komputera, często jest to po prostu niemożliwe.
Rozwiń skrzydła
No więc właśnie. Do tego też dojdziesz. AdWordsy AdWordsami, Facebook Facebookiem, ale bezpośrednia sprzedaż i spotkania z klientem też mają znaczenie. Wiadomo – to wszystko kosztuje. Trzeba wykupić miejsce, zorganizować kwestie wizerunkowo-marketingowe, ale jeśli chcesz/prowadzić biznes na poważnie I TAK KIEDYŚ MUSISZ TO ZROBIĆ. Najbliższa okazja ku temu może się okazać dla Ciebie najlepszą.
