Zakupy nastolatki trendy

Młodzież urodzona w XXI wieku coraz częściej dokonuje samodzielnych zakupów w sieci. Masz już dla niej ofertę i odpowiednio przygotowany sklep?

 

Autorzy tegorocznego raportu firmowanego przez IBM i NRF (National Retail Federation) zakładają, że do roku 2020, Generacja Z urośnie na świecie do poziomu 2,6 mld ludzi, co oznacza, że sklepy internetowe muszą się spieszyć. Generacja Z (trzymając się terminologii m.in. MTV i „New York Timesa”), czyli pokolenie urodzonych po 2000 roku i dopiero wkraczających na rynek pracy dzisiejszych nastolatków, niebawem skończy szkoły, zacznie zarabiać własne pieniądze i wydawać je bez kontroli rodziców. Ale wygląda na to, że żeby tym ludziom coś sprzedać, nie wystarczy ich zachęcić 20-procentową zniżką.

66 procent badanych na potrzebę raportu nastolatków twierdzi, że jeśli już wybiera się na internetowe zakupy, to szuka produktów „wysokiej jakości”. Gdzie szuka? W sklepach, które im to maksymalnie ułatwiają – a więc przede wszystkim łatwo dostępnych z każdego urządzenia (smartfon, tablet, nawet konsola do gier).

Pokolenie Z jest pierwszym, które nie pamięta czasów „sprzed internetu” – to ludzie niemal urodzeni z komórką w ręku, wychowani w poczuciu, że dostęp do towarów i usług jest niczym nieograniczony, a żeby dotrzeć do potrzebnych produktów i informacji – wystarczy im tylko urządzenie z dostępem do internetu. Trudno zatem sobie wyobrazić, by przedstawiciel tej generacji skusił się na zakupy w sklepie nie szyfrującym danych, albo – o zgrozo – nie pracującym na responsywnej skórce graficznej.

Dla młodzieży bardzo ważny jest również dostęp do jak najszerszego wyboru metod płatności. Gotówka? OK, jeszcze od czasu do czasu, ale już wkrótce będą się liczyć tylko nowoczesne i bezgotówkowe płatności. Dostawa? Darmowa, i najlepiej do sklepu (click & collect), a jeśli płatna to przede wszystkim szybka i wygodna (to paczka ma mnie znaleźć, nie ja paczkę). Cały proces zakupu powinien być w ich odczuciu jedną z internetowych rozrywek, wymagającą co najwyżej kilku kliknięć.

Jeśli sklepy chcą wykorzystać potencjał tej części rynku, muszą więc skupić się na rozwiązaniach: „zawsze dostępny”, „zawsze wygodny”, „zawsze dla ciebie” – podpowiadają autorzy badania. Młody klient, żeby mógł się związać z daną marką, stać się jej lojalnym klientem, będzie chciał mieć przede wszystkim poczucie, że dany sklep jest do niego przyjaźnie nastawiony i dba o ważne dla niego kwestie. Jak go zatem przyciągnąć? Tu z pomocą przyjdzie inny raport, tym razem przygotowany przez Refuel Agency.

W oparciu o jego dane, Pokolenie Z najczęściej motywują do zakupów reklamy wideo oraz reklamy mobilne – wskazywało na nie odpowiednio 45% i 37% pytanych. W reklamy wyświetlane w kanałach social media klikało 24% respondentów.

Ale to nie wszystko. Kiedy dla dzisiejszych 30- i 40-latków Facebook wydaje się być najciekawszym kanałem social media i miejscem do zdobywania m.in. kulinarnych i zakupowych inspiracji, dla nastolatków najważniejszy jest póki co Instagram. Jeśli więc chcemy ich do siebie przyciągnąć, powinniśmy ich szukać właśnie tam. Warto też zainwestować w konto na Snapchacie i YouTubie – dziewięciu na dziesięciu przedstawicieli generacji „Z” przyznaje się, że każdego dnia karmi się contentem wideo. Może się więc okazać, że twój profil na Facebooku, na młodych i dopiero wkraczających w dorosłość konsumentów, już nie wystarczy.

 

Nastolatki na e-zakupach – Shoper
Create your own infographics