Jeszcze niedawno zaczynała swój biznes w sieci, dziś może pochwalić się stałą, rosnącą sprzedażą w swoim sklepie internetowym. Na pierwszym, inauguracyjnym spotkaniu live na Instagramie naszym gościem była Zofia Kulewicz. Zobacz teraz powtórkę.
Spotkaliśmy się, by inspirować, a także podzielić doświadczeniami, by porozmawiać, jak odnaleźć się w świecie e-commerce, a także YouTube’a. O tym może powiedzieć właśnie ona, twórczyni marki ansin.pl, Youtuberka i osobista stylistka, Zofia Kulewicz.
Sklep internetowy? Kiedyś miała na siebie inny plan
„Ja jestem po ekonomii… i w sumie myślałam, że będę w życiu zajmować się ambitnymi rzeczami (…) Potem trafiłam do korporacji jednej, drugiej. W wieku 24 lat zostałam menadżerem zespołu” – opowiada o swojej karierze.
Pragnienie tworzenia i twórczej swobody wygrało u niej ze sztywnymi ramami korporacyjnego stylu życia. Źródłem nowych możliwości okazała się praca w roli osobistej stylistki.
„Chciałam mieć pracę, w której będę się spełniać bardziej artystycznie” – mówi nam Zofia. Własny kanał na YouTube powstał naturalnie, był kolejnym krokiem na drodze do osiągania własnych celów. „Nie planowałam, że będę regularnie nagrywać, bardziej myślałam, że stworzę coś, co będzie dodatkiem na stronę internetową” – tłumaczy.
Marka odzieżowa – jak ją stworzyć?
Sklep internetowy Ansin to również efekt wykorzystania kolejnych możliwości, jakie dawały jej nowe doświadczenia: spotkania i praca z klientami. W swoim sklepie zaczęła sprzedawać dosyć unikalny produkt, jakim są niewidoczne podkoszulki, które są bazą w eleganckiej męskiej stylizacji.
„Powstały znów w naturalny sposób: zauważyłam, że moi klienci pytają, co mogą włożyć pod elegancką koszulę, by to wyglądało dobrze. Okazało się, że na rynku nie ma takiego rozwiązania.(…) To jest ciekawe, kiedy ja zaczynałam, to było bardzo trudno dostępne, np. zagranicą w multibrandowych sklepach, ale nie było to w takiej jakości jakiej bym chciała”.
Postanowiła więc działać, poszukać dostawców i założyć własny sklep internetowy. W rozmowie wspomina o największych trudnościach, które pojawiły się na początku działalności: „Nie spodziewałam się, że wyprodukowanie prostej koszulki to jest tyle pracy (…) Od chwili, kiedy powstał pomysł, do momentu, gdy je wypuściliśmy, minął rok. Trochę czasu minęło, ale opłaciło się. (…) Ku mojemu dużemu zaskoczeniu, sklep i sprzedaż bardzo dobrze nam się rozwinęły”.
Teraz kolej na ciebie
Zofia dobrze wie, że wszystko jest możliwe, nawet całkowita zmiana swojego życia i rozpoczęcie działalności na własną rękę. Dlatego odpowiadając na pytanie, czy każdy może zostać właścicielem sklepu internetowego, mówi: „Tak, stwierdzę, że każdy kto ma głowę do biznesu. Sam, sama możesz go prowadzić lub budować zespół, który pomoże ci go rozwijać”.
Więcej dobrych rad znajdziesz w powtórce z naszego spotkania. Miłego oglądania!
