shoper_film_screen1

Setki zrealizowanych projektów, tysiące napisanych słów i linii kodu – wszystko to w imieniu i dla klientów. Agencja adStone od 2009 roku dba o obecność marek w internecie niemal na wszelkie możliwe sposoby, a od blisko czterech lat tworzy sklepy internetowe w oparciu o oprogramowanie Shoper.

Mateusz Stróżyk, Director of IT Department, tak mówi o jej działalności w sektorze e-commerce: – Samo stworzenie sklepu to dopiero początek naszej współpracy z klientem, bowiem adStone nie zajmuje się tylko i wyłącznie budowaniem sklepów, lecz również kompleksową obsługą klienta. Doradzamy począwszy od doboru oprogramowania, na szeroko rozumianych działaniach promocyjnych skończywszy.

Początkowo stosowane było autorskie rozwiązanie, które generalnie sprawdzało się u klientów, lecz z biegiem czasu dało się zauważyć jego wady. – Brakowało nam nowoczesnych rozwiązań, integracji z systemem zewnętrznymi itp. A utrzymanie kodu, który był rozbudowywany w razie potrzeby o kolejne funkcjonalności, sprawiało coraz większe problemy – wyjaśnia Stróżyk. Dlatego rozpoczęto poszukiwania odpowiedniego narzędzia – platformy, która mogłaby posłużyć za bazową dla klientów. Po sumiennej analizie dostępnych na rynku rozwiązań, poznańska agencja postawiła na Shoper.
– Zawsze analizowaliśmy rynek oprogramowania gotowego. Darmowe rozwiązania nie wchodziły w grę, bo wielokrotnie się nie sprawdziły. Stawiając na jakość, musieliśmy poszukać rzetelnego partnera – dodaje. – Zaczęliśmy oczywiście od wersji abonamentowej, ale żeby sprawdzić istotę rozwiązania zakupiliśmy Licencję Samodzielną, która pozwoliła nam „zajrzeć pod maskę” systemu i zweryfikować możliwość wprowadzania własnych ulepszeń i modyfikacji, ze szczególnym naciskiem na działania niszowe, niestandardowe. Shoper zaskoczył nas bardzo pozytywnie. Przede wszystkim zwróciliśmy uwagę na dobrze, czytelnie napisany kod systemu, łatwość w wyszukiwaniu funkcji odpowiedzialnych za konkretne elementy systemu i generalne bardzo przyjazne środowisko programistyczne.

Jednak kod to nie wszystko, o współpracy z dostawcą oprogramowania Shoper zdecydowały także inne elementy. Mateusz Stróżyk mówi tu o świetnym kontakcie z dystrybutorem, stosowanej politykce cenowej i warunkach współpracy w ramach Programu Resellerskiego. – Atutem Shopera są także integracje i potrzeba ciągłego rozwoju oprogramowania, szalenie ważna na nieustannie zmieniającym się i niebywale konkurencyjnym rynku – zauważa.
Jego zdaniem, Shoper daje szerokie możliwości dostosowania oprogramowania do indywidualnych potrzeb klienta. A tego agencja potrzebowała najbardziej. – Pokazujemy, że dla osób oczekujących bardziej rozbudowanych funkcji, Shoper to znakomita baza, która pozwala na wdrożenie rozwiązań zgodnie z życzeniami klientów, ich profilem działalności czy też metodologią funkcjonowania. Przykładowo – na podstawie Licencji Samodzielnej Shoper stworzyliśmy m.in. klub zakupowy, który charakteryzował się ciągle zmieniającą się ofertą (co wiązało się z rozbudowanymi możliwościami importu i eksportu), dostępem tylko dla zarejestrowanych osób i rozbudowanym programem lojalnościowym. W innej realizacji znacząco rozbudowaliśmy sposób działania filtrów – tak, by klient mógł w łatwiejszy sposób docierać do interesujących go produktów. Często też integrujemy system z zewnętrznymi programami magazynowymi czy systemami ERP, które pozwalają na aktualizację danych w czasie rzeczywistym, a jedną z naszych niestandardowych modyfikacji był sklep sprzedający gwiazdy, w którym po dokonaniu zakupu generowany jest automatycznie zestaw dokumentów–certyfikatów, potwierdzających nabycie danego obiektu, wraz ze spersonalizowanymi danymi nabywcy.

strozyk2
adStone to agencja reklamowa z rozbudowanym portfolio usług dla klientów. W przypadku projektów e-commerce realizuje najczęściej projekty szat graficznych – te najwazniejsze, jak standardowa skórka sklepu Shoper w wersji RWD – stanowi świetną bazę, na której – jak zauważa Mateusz – można budować indywidualne rozwiązania graficzne, które dostosowują się do urządzeń mobilnych. – Kolejnym elementem są funkcje importu/eksportu bazy produktów, aktualizacja cen z systemami zewnętrznymi, używanymi przez klienta. Tworzone przez nas mechanizmy mają na celu zmniejszenie nakładów pracy na zarządzanie sklepem, a tym samym optymalizację kosztową samego przedsięwzięcia – dodaje. Poniżej znajdziecie przykładowe realizacje jego agencji.

1. Generowanie certyfikatów w sklepie kingdomofuniverse.com/shop
Osoba dokonująca zakupów otrzymuje certyfikat, informujący o nabyciu danego obiektu. W procesie dokonywania zakupów pojawiają się dodatkowe pola, proszące o podanie danych takich, jak: nazwa właściciela obiektu, nazwa obiektu, data od kiedy obowiązuje tytuł własności itp. W realizacji pomogła wbudowana funkcja Shoper – dodatkowe pola – z drobnymi modyfikacjami graficznymi.
Po uzupełnieniu danych i dokonaniu zakupu, w momencie zarejestrowania zapłaty na koncie, system generujący certyfikaty sam pobiera dane użytkownika zapisane przy transakcji, a następnie tworzy PDFy z tymi danymi i przesyła je na wskazany w zamówieniu adres e-mail. Dodatkowo, do operatora systemu idzie podobna wiadomość, zawierająca szablony do druku certyfikatów w wersji papierowej. Ta część została napisana przez adStone w całości pod ten konkretny sklep.
Co więcej, nasza agencja w przypadku tego klienta zajmuje się całościową obsługą – oprócz stworzenia sklepu, marketingu i promocji, obsługuje też zamówienia (wydruk certyfikatów, wysyłka).

2. Rozbudowany sposób wyboru koloru w sklepie Impresima.pl
Sklep zajmuje się sprzedażą elementów wyposażenia wnętrza, np. roletami, karniszami i firanami, dlatego w przypadku tego typu produktów ważny jest wybór konkretnego modelu, który ma ustalony wzór lub kolor. Aby to zrealizować musieliśmy rozbudować sklep, niejako z dwóch stron.
Od strony administratora w panelu wariantów umożliwiono wczytanie zdjęcia dla danego koloru, by można było zaprezentować motyw czy fakturę danego przedmiotu. Co więcej, stworzona została możliwość grupowania wariantów, np. „kolor jasny”, który odnosi się do białego, beżowego i jasnożółtego. Ten zabieg miał na celu zmniejszenie listy wyboru koloru na listingu (bo np. niektóre produkty mają po 30 wariantów).
Od strony użytkownika z kolei pojawił rozbudowany „select”, z wyborem koloru na liście produktów (z opcją wyświetlania zdjęcia, jeśli takie zostało dodane zamiast standardowego koloru) oraz ikony z dostępną kolorystyką na listingu, w celu szybkiego podglądu, w jakich kolorach dostępny jest dany przedmiot.