Kiedy zacząć sprzedawać, jeśli nie teraz? – pyta Klaudia Piórkowska, założycielka sklepu Frizer Fashion, w którym sprzedaje przez internet modne ciuchy. Doświadczenie, jak dodaje, przyjdzie z czasem.
Modny biznes na wyciągnięcie ręki
Na wstępie brawa za odwagę. Nie każdy potrafi zebrać się w sobie i mimo ciekawego pomysłu, który chodzi mu po głowie, uruchomić sklep internetowy. Bo trzeba zakładać działalność. Ale przecież działalność można zakładać, nie od razu, że trzeba – sklep Frizer.pl jest tego zresztą najlepszym przykładem. Klaudia otworzyła go z pomocą Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości, które przejmują wszystkie kwestie formalne związane z działalnością gospodarczą i to one rozliczają się w imieniu właściciela sklepu z ZUSem. Pisaliśmy o tym szerzej już na naszym blogu.
Trop z działalnością jest więc nietrafiony. Można sprzedawać i bez niej. Tak jak Klaudia, z wykształcenia fryzjerka, dziś – nastawiona na podbój branży ecommerce młoda przedsiębiorczyni.
– Nazwa mojego sklepu, Frizer Fashion, to cała ja. (uśmiech) Jestem z zawodu fryzjerką i tak też chciałam być kojarzona. Nie wykluczam, że będę kiedyś wykonywała swój zawód, bo ciągle mam z nim do czynienia. Ale teraz skupiam się głównie na pomyśle na e-biznes.
A ten wziął się skąd? Klaudia opowiada, że w bardzo prosty sposób. Można się zżymać na slogany „pomysł z życia wzięty”, „przekuj biznes w swoją pasję”, albo „zacznij zarabiać na tym, co lubisz”, ale tak właśnie było z początkami Frizer Fashion. – Pomysł na prowadzenie własnego biznesu wziął się z tego… że jestem młoda. Co prawda w temacie profesjonalnego e-biznesu niedoświadczona, aczkolwiek chętna do poznawania nowych doświadczeń. Myślę, że mój wiek jest idealny na rozpoczęcie czegoś swojego, bo kiedy zacząć to robić, jeśli nie teraz?!
– Na początku bardzo bałam się konkurencji, ale uznałam, że skoro na rynku jest takie zainteresowanie modą, to trzeba to wykorzystać. Praktycznie nie miałam planu, poszłam na całość, choć też zdawałam sobie sprawę, że na pewno ciężko będzie mi się na rynku wyróżnić. Ciągle próbuję wymyślić na to złoty środek. (uśmiech)
Zrób to sama
Na stronie Frizer Fashion Klaudia tak zachęca do zakupów: „Sklep powstał z myślą o kobietach, które nie mają czasu na szukanie odpowiedniej dla siebie stylizacji w galeriach handlowych bądź też nie przepadają za odzieżą z sieciówek”. Ofertę promuje zdjęciami własnego autorstwa, wpisując się w modny dzisiaj w e-sklepach trend DIY, czyli zrób to sam. Badania pokazują, że strony sklepów, na których pokazują się sami założyciele i pomysłodawcy danej marki, bardziej zachęcają do zakupów. Dodatkową zachętą jest na pewno przejrzystość strony oraz ładna, choć nieprzekombinowana grafika – jak mówi nam Klaudia, na Frizer.pl trwają właśnie prace upiększające witrynę. A wszystkie inne kwestie związane z prowadzeniem sklepu, stara się załatwiać na bieżąco.
– Muszę przyznać, że na początku mojej przygody z e-sklepem, problemów miałam mnóstwo. Ale tak jak mówiłam wcześniej, otworzyłam go zupełnie bez doświadczenia. Kiedy jednak miałam z czymś kłopot, dzwoniłam do Działu Obsługi Klienta Shoper i było po sprawie.
Świetna puenta na koniec. Na jej przykładzie doskonale widać, że gdy się czegoś naprawdę chce, rzeczywiście wszystko można.
