Miętówka narodziła się w styczniu 2013 roku. Jest wodnikiem a zatem ceni sobie indywidualizm, ale bez ekstrawagancji. Tworzą ją dwie siostry: starsza, Maja Mazur-Żołnowska, jest mamą i spogląda praktycznym okiem na pomysły młodszej siostry, Julii Mazur, projektantki. W rezultacie powstają ubranka z materiałów wysokiej jakości, szyte ręcznie i starannie wykończone.

Profil sklepu: odzież dla dziewczynek w wieku od 1 roku do ok. 7 lat.

Profil klienta: nowocześni rodzice, którzy stawiają na indywidualny styl i dobry gust w modzie dziecięcej.

Czy firma prowadzi również handel tradycyjny?: Nie, ubranka Miętówki są dostępne w sklepach stacjonarnych pośredników.

Data startu: 2013 rok.

Karolina Bartnik-Kura: Miętówka niedawno obchodziła pierwsze urodziny. Jaki to był rok dla Was?

Maja Mazur-Żołnowska: Ogólnie rzecz biorąc był udany. Bardzo pracowity rok pierwszych kroków, pierwszych decyzji i poszukiwania.

KBK: Skąd pomysł na sklep, bo powstał on później niż sama koncepcja odzieży dla dziewczynek? Prawda? A co było pierwsze, blog?

MMŻ: Miałyśmy pomysł, aby równocześnie ze sklepem prowadzić bloga, gdzie w codziennym życiu małej dziewczynki pojawiałyby się ubranka od Miętówki. Ostatecznie jednak blog nigdy nie powstał. Natomiast sklep internetowy był od początku integralną częścią koncepcji na projektowanie i tworzenie odzieży. Chciałyśmy, aby Miętówka była samodzielną marką, z rozpoznawalnym stylem a do tego sklep był nam niezbędny. Ponadto zależało nam również na dostępności naszych produktów.

KBK: Czy długo poszukiwały Panie rozwiązania odpowiedniego dla siebie? Dlaczego wybrały Panie Shopera?

MMŻ: Tworzenie sklepu internetowego od podstaw nie wchodziło w grę. Zdawałyśmy sobie sprawę, że gotowy silnik to dużo mniejsza awaryjność, wiele przemyślanych rozwiązań oraz integracja z systemami zewnętrznymi, co jest bardzo wygodne. Wybór Shopera to wypadkowa wielu czynników, którymi się kierowałyśmy.

KBK: Ubranka są piękne, stylizowane wzorami skandynawskimi – skąd pomysł na inspirowanie się właśnie tym stylem?

mietowka_ubrankaJulia Mazur: Styl skandynawski jest bliski naszej estetyce – proste, czyste formy, delikatne wzornictwo. Jednocześnie nasze ubranka są wygodne i funkcjonalne. Kiedy zobaczyłyśmy tkaninę w piękny skandynawski wzór, uznałyśmy, że to będzie świetny motyw przewodni dla naszej zimowej kolekcji. Chciałyśmy, żeby było zimowo, ale równocześnie przytulnie i ciepło, stąd elementy czerwone czy polarowy bezrękawnik. Jednak nie znaczy to, że wzory skandynawskie będą u nas stałym elementem. Każda kolekcja to osobna historia i za każdym razem inspiracje pochodzą skądinąd. Tyle pięknych rzeczy, zjawisk i barw nas otacza, warto z tego czerpać garściami. Dlatego na nowy sezon proponujemy dużo pastelowych i soczystych kolorów, bardzo letnich i wakacyjnych.

KBK: Czy trudno sprzedawać ubrania przez internet? Z czym to się wiąże? O czym należy pamiętać przede wszystkim?

MMŻ: Sprzedając ubrania przez Internet musimy pamiętać przede wszystkim o dokładnych i szczegółowych opisach produktów, z uwzględnieniem rodzaju materiału z jakiego są uszyte. Bardzo ważne są również dobre zdjęcia, ukazujące wszystkie detale danego modelu. Przy produktach dla dzieci bardzo istotne jest również podanie szczegółowych wymiarów ubranek, aby ułatwić rodzicom wybór odpowiedniego rozmiaru.

KBK: Czy wprowadzenie nowej marki odzieży jest wyzwaniem? Jak zaistnieć w świadomości klientów?

MMŻ: Obecnie rodzice coraz większą wagę przywiązują do tego, jakie ubrania noszą ich dzieci. W związku z tym poszukują. Łatwo dostępnym i cenionym źródłem informacji są portale społecznościowe oraz blogi, zarówno parentingowe jak i lifestylowe. My korzystamy z obu tych ścieżek,aby trafić do naszych Klientów. Ponadto staramy się kilka razy w sezonie pokazać nasze produkty na targach odzieżowych. Miętówkę można również znaleźć na platformach sprzedażowych takich jak Showroom Kids czy DaWanda.

KBK: Nawiązując do tytułu strony – czy rzeczywiście tylko dziewczynki ubieracie? Czy mama też najdzie coś dla siebie?

MMŻ: Tak, nasze hasło jak najbardziej odzwierciedla stan faktyczny; projektujemy i szyjemy ubranka wyłącznie dla dziewczynek. Zdarza się, że przygotowujemy niektóre modele w rozmiarach damskich, ale tylko na indywidualne zamówienie.

KBK: Czy ubranka można kupić tylko on-line? Czy miętówkowe ubrania dostępne są też stacjonarnie?

MMŻ: W naszej branży dobrze jest zapewnić Klientowi możliwość dotknięcia, zobaczenia i przymierzenia produktu. Dlatego obecnie współpracujemy z prężnie rozwijającym się butikiem galazki.pl oraz pracowniami rękodzielniczymi między innymi dwiebaby.pl. Mamy nadzieje, że wraz z nową kolekcją wiosna-lato 2014, lista miejsc off-line z rzeczami od Miętówki się poszerzy.

KBK: Sądząc po zapowiedzi w sklepie i na funpage – niedługo nowa kolekcja, wiosenna. Jakie plany dotyczące sklepu internetowego idą wraz z nią w parze?

MMŻ: Na chwilę obecną nie planujemy poważnych zmian jeśli chodzi o sklep internetowy. Z każdą nową kolekcją szczególny charakter sklepu zapewniają zdjęcia; nowe nastroje, uczucia, kolory, nowe twarze.

KBK: Zaglądając na strony sklepu widać dbałość o każdy element – poczynając od grafiki sklepu, poprzez zdjęcia i teksty. W samych zdjęciach widać troskę o każdy detal. Dlaczego jest to tak ważne?

mietowka_stylMMŻ: Nasz sklep to nasza wizytówka, a zdjęcia są dla nas szczególnie ważne. To właśnie fotografie sprzedają nasze produkty, są odzwierciedleniem tego, co oferujemy Klientom. Dbamy o wygląd sklepu tak samo jak robiłybyśmy to w przypadku sklepu stacjonarnego, aby przebywanie u nas było przyjemnością a zakupy nie sprawiały problemów.

KBK: Jakie sposoby pozwalają zaistnieć w sieci? W co warto inwestować, co wydaje się drugorzędne, choć też nie bez znaczenia a co można odpuścić?

MMŻ: Wydaje się, że aby zaistnieć w sieci niezbędna jest sama obecność jak i reklama na portalach społecznościowych oraz współpraca z blogami, które są obecnie coraz popularniejsze. Pomaga też duża aktywność w sieci, co zwiększa rozpoznawalność marki, a także wpływa na pozycjonowanie strony internetowej. A zatem pierwsza nasza inwestycja to atrakcyjna strona internetowa; powinna odzwierciedlać wizję marki, być charakterystyczna, przejrzysta, ciekawa, dostarczać wszystkie niezbędne informacje i zachęcać do ponownego odwiedzenia.

KBK: Z perspektywy czasu – czy warto pokazywać w sieci swoją ofertę? Dlaczego?

MMŻ: Jest to niezbędne, aby dotrzeć do ludzi nowoczesnych, którzy poszukując najlepszego produktu najpierw sprawdzą oferty w sieci. Jest to wygodne i szybkie, można znaleźć wszystko w jednym miejscu. Obserwując rynek łatwo zauważyć, że największe sklepy z branży odzieżowej i np. spożywczej zaczynają udostępniać swoje produkty w internecie. Tego wymaga Klient i aby na stałe zagościć w jego świadomości, trzeba mu to zapewnić.

Dziękuję za rozmowę!