Sklep dla dzieci

Coraz bardziej mobilni rodzice, coraz bardziej nowoczesne zakupy – jeśli sprzedajesz w branży dziecięcej sprawdź, jak najlepiej się w niej reklamować.

 

Już jakiś czas temu informowaliśmy, że sklepy internetowe z asortymentem dla dzieci notują coraz lepsze wyniki pośród e-biznesów pracujących na platformie Shoper: w połowie 2016 roku w sklepach internetowych branży dziecięcej dokonano ponad 18,1 tys. transakcji kupna-sprzedaży o łącznej wartości ponad 2,993 mln zł, a rok wcześniej podobnych transakcji było 11,3 tys. (o wartości ponad 1,802 mln zł). To oznacza, że skok jest ponad 60-procentowy. Dziś już wiadomo, że nie była to jednorazowa sytuacja.

Jak wypełnić wniosek 500+?

Być może dlatego, że w Polsce z roku na rok rodzi się coraz mniej dzieci, a może dlatego, że wzrasta zaufanie Polaków do sklepów internetowych – niezależnie jednak od powodów, udział branży dziecięcej w rynku internetowym przybiera na sile. Co widać także po danych firmy Google, które dokładnie prezentują, jak wzrasta zainteresowanie e-zakupami w naszym kraju i jak nawyki zakupowe Polaków przenoszą się do internetu.

Widać to nie tylko po samych zapytaniach o konkretne produkty, ale również wynikach będących efektem poszukiwań wiedzy na temat ciąży/dzieci/macierzyństwa oraz inspiracji z tym związanych. Google podaje, że z roku na rok liczba takich zapytań w wyszukiwarce rośnie o około 17%. Internet więc, jeśli już się nie stał, to coraz szybciej staje się dla ludzi planujących lub mających dzieci, naturalnym miejscem do zdobywania i pogłębiania wiedzy, oraz zaspokajania materialnych potrzeb z tym związanych.

 

Google Rodzice Zakupy Online

 

W 2016 roku, wśród dziesięciu najczęstszych zapytań w Google, rozpoczynających się od popularnego zwrotu „Jak…” – na czwartym miejscu pojawiło się pytanie: „Jak wypełnić wniosek 500+”. Użytkownicy szukają też w internecie pomysłów na imiona dla dzieci, coraz częściej też chcą się dowiedzieć, czym jest urlop ojcowski oraz jak go uzyskać. I robią to z roku na rok na coraz większej liczbie urządzeń mobilnych. Z tabletem i smartfonem na kanapie, już nie tylko przykuci do komputera stacjonarnego. To najlepiej świadczy o tym, że mamy do czynienia z nowoczesnymi i bardziej otwartymi na nowe technologie rodzicami. Zamiast książek i tradycyjnych poradników – klikają w ulubiony iPad. Zamiast jeździć po hurtowniach i sklepach rozsianych po całym mieście – szukają konkretnych produktów i usług w sklepach internetowych.

AAAA wózek dziecięcy kupię

Jak podaje Google, wszystkie kategorie wyszukiwania związane z „dziećmi” zyskują na znaczeniu – pojawia się na przykład coraz więcej zapytań w temacie ubrań dla niemowląt i małych dzieci (+36%), książek dla dzieci (+23%), albo wózków i akcesoriów spacerowych (+11%).

Z danych platformy Shoper z kolei wynika, że jeśli pod koniec 2014 r. sklepy internetowe z asortymentem dla dzieci (począwszy od ubrań i kosmetyków, poprzez zabawki i artykuły szkolne, po instrumenty muzyczne, a nawet biżuterię) stanowiły ledwie 2,78% wszystkich e-biznesów pracujących na naszej platformie, z końcem 2015 r. liczba sklepów wynosiła już 4,81%, a na początku 2016 roku – 5,9%. Dziś już wiemy, że na koniec 2017 roku ta liczba będzie znacznie wyższa.

 

Średnia wartość sprzedaży w sklepach Shoper z branży dziecięcej (w tys. zł)
Infogram

 

Co to oznacza? Że z jednej strony przyszły/obecny rodzic może korzystać z coraz lepszej i ciekawszej oferty w internecie, ale z drugiej – zarówno nowo powstające, jak i doświadczone sklepy z branży dziecięcej, muszą się coraz mocniej rozpychać między ciasną konkurencją.

Jak to robić? Marcin Mielczarek ze sklepu e-zabawkowo.pl, dla którego uruchomienie e-biznesu w branży dziecięcej okazało się jedną z najlepszych decyzji w życiu twierdzi, że najważniejsze jest poszerzanie magazynu „na tyle skutecznie, by każda osoba, która wejdzie do nas na stronę, znalazła to, czego szuka i mogła otrzymać zamówiony towar najszybciej jak to możliwe”. Bo jak słusznie zauważa Marcin, coraz młodsze pokolenie, które właśnie wchodzi na rynek, przywiązane jest wręcz do urządzeń mobilnych i przeglądając kolejne strony na iPhonie czy iPadzie, oczekuje łatwego dostępu do konkretnego towaru lub usługi. Dlatego…

Najważniejszy jest asortyment

A co ludzie najchętniej kupują, i kiedy – pokazują wykresy Google. Także te ogólnodostępne w narzędziu zwanym Google Trends, zestawiającym najchętniej wyszukiwane frazy w określonym czasie i dla konkretnego regionu.

Oczywiście branża dziecięca żyje przez cały rok – dzieci i ich rodzice zawsze czegoś potrzebują, czy to wiosna czy jesień, wakacje czy rok szkolny. Cały czas coś w niej kupujemy, poprawiając jej globalne wyniki. Pokazuje to wykres z Google Trends odzwierciedlający zainteresowanie zapytaniem „sklep dla dzieci” na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy – najczęściej tę frazę wpisywano w grudniu 2016 roku, ale przez kolejne miesiące 2017 wciąż cieszyła się ona dość równym zainteresowaniem. Wniosek z tego płynie jeden: artykuły dla dzieci cieszą się największym zainteresowaniem od jesieni do późnej zimy.

 

 

Widać to też w podziałach na poszczególne kategorie. Tak jest na przykład z książkami dla dzieci – najczęściej poszukiwanymi właśnie w okresie jesienno-zimowym. Jeśli więc sprzedajesz podręczniki/bajki/atlasy/lub cokolwiek innego z tej kategorii, powinieneś zwiększyć swoje działania reklamowe już od sierpnia zaczynając i odpowiednio wcześniej uruchomić kampanię, która wyróżni twój sklep w wyszukiwarce Google w okresie wzmożonego ruchu w sklepach z takim asortymentem.

 

 

Zabawki – na nie największy popyt jest oczywiście w okresie mikołajek, ale wzrost zainteresowań zaczyna się już od września. I najwięcej zabawek sprzedaje się od jesieni do końca roku. Potem – co widać na załączonym obrazku – zabawki dla dzieci cieszą się już mniejszym zainteresowaniem, choć nie wolno zapominać o 1 czerwca i Dniu Dziecka – na tle grudniowego szaleństwa to może nie czas wielkich zakupów, ale jednak nie można go zbagatelizować i należy odpowiednio wcześniej puścić w Google reklamy.

 

 

Wózki dziecięce – te z kolei największe wzięcie w wyszukiwarce Google mają zazwyczaj na początku roku, ze wskazaniem na marzec i pierwsze cieplejsze tygodnie. W ostatnim roku jednak największy skok na zapytanie „wózek dziecięcy” odnotowano w połowie sierpnia. Warto więc mieć na uwadze, by przy takim asortymencie kampanię reklamową planować nie tylko z początkiem wiosny, ale również na koniec wakacji. Spacery nie kończą się przecież wraz z końcem wakacji, a jak pokazują zeszłoroczne dane – ma to przełożenie również zapytania w Google.

 

 

Ubrania dla dzieci? Najchętniej przed startem szkoły. Wtedy szuka się ich w internecie najwięcej. Ale duży skok zapytań notowany w 2016 roku był również w grudniu i styczniu. Kampanię reklamową najlepiej więc planować w dłuższej perspektywie – sezon na ubrania może być podyktowany kalendarzem szkolnym, ale też wyprzedaży (lipiec-sierpień, grudzień-luty), warto więc podeprzeć się historią zapytań w Google, bo w 2017 roku wygląda ona bardzo podobnie.

 

Witaj gościu na naszej stronie

„Kiedy klienci wejdą już na naszą stronę, zwracają większą uwagę na jakość sklepu i obsługi. Przez jakość rozumiemy jego szatę graficzną i działanie – to, w jaki sposób wchodzi w interakcję z użytkownikiem. Obsługa zaś, która jest równie ważna, o ile nawet nie najważniejsza, to sposób rozwiązywania problemów. Jak szybko udzielane są odpowiedzi, jak wygląda paczka, która przychodzi do klienta – to jedne z kluczowych elementów” – piszą o swoim pomyśle na sklep internetowy założyciele Bokado.pl. Ta rada też jest niezbędna w kontekście zakupów w twoim sklepie i próby uruchomienia kampanii reklamowej. Klient bowiem jeśli już trafi z Google na twoją stronę, musi zawsze na niej znaleźć konkretny produkt. Zadbaj więc o stany magazynowe, a w razie czego – bądź gotów szybko odpowiedzieć na jego pytania. Jeśli kampania zadziała, musisz być przygotowany na zwiększony ruch w sklepie i konieczność wyjścia naprzeciw oczekiwaniom kupujących. Dlatego obsłuż ich dobrze, daj więcej niż jedną metodę płatności oraz zaproponuj coś więcej niż jedną formę wysyłki. Daj im poczucie, że skoro już trafili na twoją stronę, to lepszej oferty nie znajdą nigdzie indziej.

Ale wcześniej – odpal skuteczną kampanię.