Kiedy i jak przyciągać klientów do swojego e-sklepu? Na różne sposoby i nie tylko od święta.

Koniec roku teoretycznie sprzyja robieniu zakupów. Widać to m.in. po tłoku w marketach i sklepach wiodących marek. Ale co z tymi mniejszymi? E-sklepami?
Przytaczany już kiedyś przez nas raport KPMG „Promocje oczami klienta – czy faktycznie działają?”, wskazywał, że do korzystania z zaczerpniętych zza oceanu sprzedażowych świąt – Black Friday i Cyber Monday – przyznaje się w Polsce ledwie kilka procent badanych. Większe wzięcie ma już Dzień Darmowej Dostawy, bo wspomniało o nim blisko 19% pytanych, ale to wciąż dalekie liczby od tych wymarzonych i też mocno przekonujących, że warto inwestować w te święta, wyników.

Co najczęściej przekonuje kupujących do wybrania danej promocji? 60% odpowiedzi było za ceną, 41% – asortymentem, ale aż 34% badanych odpowiadało, że najważniejsze jest dla nich dobre doświadczenie zakupowe. A to oznacza, że chętniej kupują w sklepach, które już znają i dobrze wspominają. Nowe lub nieznane im wcześniej e-sklepy nie stoją jednak na straconej pozycji, ponieważ…
Badania cytowane na blogu Google pokazują, że 61% kupujących jest skłonnych do zakupu w okresie świątecznym od nowych sprzedawców, a w sezonie świątecznym w 2017 roku prawie połowa z nich faktycznie to zrobiła.

Jak trafiają do nowych sklepów?

Mogą z reklamy produktowej zamieszczanej w Google, mogą z reklam na Facebooku, ale i sprytnych zabiegów e-sprzedawców, którzy chętnie pozycjonują się w największej przeglądarce świata jako sklepy „podobne do”. A jak pokazuje raport Google, popularność takich fraz, jak „marki podobne do” i „sklepy podobne do” (np. „sklepy takie jak Victoria’s Secret”) w ciągu ostatnich dwóch lat urosły o ponad 60%!

Zobacz, jak robić dobrą reklamę w Google
Reklama na Facebooku? Zacznij od tego

Kiedy tam trafiają? Tutaj też wiele zależy od samych sklepów. Nie wystarczy promocja raz w roku, np. przy okazji Black Friday, robiona. Bardziej kalkuluje się całoroczna strategia, oparta na wielokanałowym i systematycznym docieraniu do klienta – rób więc promocje w wyprzedażowe święta, ale także przy innej okazji. Weź pod uwagę sezonowość swojej branży i trzymaj rękę na jej sprzedażowym pulsie.

Black Friday – jak go robić dobrze? Sprawdź nasz poradnik
Kiedy najlepiej robić promocję w e-sklepie?

Jak podaje Google, tylko 18% e-klientów konsoliduje wszystkie zakupy w okolicach wyprzedażowego weekendu Black Friday – Cyber Monday, co oznacza, że dni wielkich promocji w e-sklepach niekoniecznie są rajem dla samych e-sprzedawców. Mniejsi gracze, którym trudno rywalizować z największymi firmami ze swojej branży, powinni więc ułożyć własny kalendarz sprzedażowy, dostosowany do sezonowości rynku i świąt zakupowych – tak, by móc próbować przyciągać do siebie klientów w mniej oczywiste z marketingowego punktu widzenia okresy, niż na przykład Cyber Monday właśnie.

Czym przyciągać?

Wspomniane reklamy w Google i na Facebooku to połowa sukcesu. Druga znajduje się w dobrej obsłudze klienta. A konkretnie – w wychodzeniu naprzeciw jego dzisiejszym potrzebom. Klient musi być przede wszystkim pewny, że trafił do bezpiecznego sklepu, gdzie nie musi martwić się o swoje dane i przebieg zakupów. A nie dasz mu takiego poczucia bez zainstalowanego certyfikatu SSL.

☞ Certyfikat SSL – twoje sklepowe minimum
Przeczytaj poradnik: Co musi mieć sklep, żeby sprzedawać?

Dziś kupujący coraz częściej sięgają przy e-zakupach po smartfony oraz tablety i chcą uzyskać pomoc od sklepu np. za pośrednictwem komunikatorów internetowych czy konta na Facebooku.
Inna ważna informacja (mimo że ze Stanów, to jednak pokazująca kierunek globalnych zmian): w ciągu ostatnich dwóch lat liczba wyszukiwań hasła „aplikacja sklepowa” wzrosła w Google o 90%, a liczba wyszukiwań „zakupów online” aż o 180%!

☞ Sprawdź, dlaczego „mobilny sklep” sprzedaje więcej

Wzrosły również – i to ponad o 200% w ciągu ostatnich dwóch lat – wyszukania sklepu „w pobliżu”. Co więcej, osoby szukające w ten sposób sklepów i zakupów, stały się bardziej wymagające. Chcą być na miejscu szybko i dobrze obsłużone – wcześniej sprawdzą dostępność towaru w sklepie online, a na miejsce udają się już w konkretnym celu. Po upatrzone zakupy. Jeśli jednak się okaże, że wyszukanego w sieci towaru brakuje w sklepie stacjonarnym, 41% z nich już raczej do niego wróci.

Na co najczęściej narzeka się najczęściej w sklepach internetowych? Sprawdź tutaj

Żeby tego uniknąć, twoja oferta niech będzie więc konkretna, twój sklep czytelny, a strona, na której pracujesz – łatwa w nawigowaniu, odporna na duży ruch i bezpieczna. Czyli taka, jakiej sam/a szukasz w internecie.